Kot z Katowic przeżył wybuch. Wiadomo, gdzie był w czasie eksplozji

"Miluś odnaleziony, ciągle szukamy Szarotki". Po wybuchu gazu w katowickiej kamienicy, rodzina wikarego ocalała z katastrofy przebywa w szpitalu i poszukuje swoich kotów. "Dziewczynki płaczą albo z bólu, albo ze strachu o los naszych kotów" - informują rodzice, a ich przyjaciele w sieci proszą o pomoc w odnalezieniu drugiego z zaginionych pupili.

Po wybuchu w katowickiej kamienicy trwają poszukiwania drugiego z zaginionych kotówPo wybuchu w katowickiej kamienicy trwają poszukiwania drugiego z zaginionych kotów
Źródło zdjęć: © Facebook | Parafia Ewangelicko-Augsburska w Szopienicach

O katastrofie w parafii ewangelicko-augsburskiej w Szopienicach głośno jest w mediach od kilku dni. Budynek zawalił się po wybuchu gazu, w wyniku czego zmarły dwie osoby. Ocalała rodzina wikarego, którego córki przebywają obecnie w szpitalu.

Rodzina straciła dach nad głową, jednak jak donoszą przyjaciele, bardzo niepokoi się o los zaginionych w katastrofie kotów. Apel o pomoc w poszukiwaniach zaginionych zwierząt opublikowała w piątek mediach społecznościowych znajoma rodziny:

TYLKO U NAS! Magda Gessler sprzedaje kaczkę za 197 zł. Daria Ładocha nie zostawiła tego bez komentarza

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Słyszeliście o zawalonym domu po wczorajszym wybuchu? To był budynek, w którym mieszkali moi przyjaciele. Przeżyli, ale są poturbowani. Są w szpitalu, mam z nimi kontakt. Jedna z pierwszych wiadomości od nich brzmiała: "dziewczynki płaczą albo z bólu, albo ze strachu o los naszych kotów.

Dobre wiadomości pojawiły się dopiero w poniedziałek. Okazało się, że jeden z kotów, Miluś ukrył się w szafie, gdzie przeżył katastrofę. Potwierdziła to Ewa Lipka, rzeczniczka katowickiego urzędu miasta w rozmowie z TVN24.

Mamy doskonałą wiadomość, taki promyk nadziei. W gruzach znaleziono dzisiaj o poranku kota, który schował się w szafie, przeżył W tej chwili jest pod opieką weterynarzy - mówiła.

TVN 24 podaje, że kotki są niezwykle ważne dla rodziny, a córki wikarego bardzo za nimi tęsknią. "Są ważne zwłaszcza dla Małgosi, która w katastrofie złamała nogi. "Pomagają jej w różnych problemach emocjonalnych, z którymi jest obciążona, wynikających z wad, z którymi się urodziła." - mówiła matka dziewczynki w rozmowie z dziennikarzami.

Wciąż ruinach budynku poszukiwany jest drugi kotek - Szarotka.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?