To już pewne. Burza geomagnetyczna nad Polską

"Mamy to! Zorza polarna nad CAŁĄ Polską prawie gwarantowana!" – informuje Karol Wójcicki, autor popularnego bloga "Z głową w gwiazdach". W nocy ze środy na czwartek (z 16 na 17 kwietnia) warto zatem spojrzeć w niebo i obejrzeć ten niesamowity spektakl. Takich warunków do obserwacji nie było od kilku miesięcy.

dW nocy spójrz w niebo! Alert zorzowy nad całą Polską
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | Anton Petrus
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Nie trzeba lecieć do Norwegii, żeby zobaczyć zorzę polarną. Wystarczy pojechać na skraj miasta! Jak informuje autor profilu "Z głową w gwiazdach", już w nocy ze środy na czwartek nadarzy się okazja, by podziwiać ten niezwykły spektakl.

Mamy to! Zorza polarna nad CAŁĄ Polską prawie gwarantowana! Jeśli jeszcze siedzicie w domu i się zastanawiacie, czy warto ruszyć się za miasto – to przestańcie się zastanawiać i po prostu JEDŹCIE! Bo tak dobrych warunków do obserwacji zorzy polarnej nie mieliśmy od kilku miesięcy! – pisze Karol Wójcicki na Facebooku.

Jak wyjaśnia, obecnie panują sprzyjające parametry do pojawienia się zorzy polarnej. "Już od wczoraj wieczorem trwa silna burza geomagnetyczna G3, a w ostatnich godzinach parametry wskazują, że może przejść w burzę G4! To oznacza realną możliwość obserwacji zorzy z praktycznie każdego zakątka naszego kraju – od Suwałk po Bieszczady, od Bałtyku po Śląsk" – pisze autor bloga.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramatyczne nagranie z Wrocławia. Mężczyzna wpadł do Odry

Zorza polarna nad Polską

W dodatku prognozy pogody również są sprzyjające. Wynika z nich, że w nocy ze środy na czwartek niemal w całym kraju niebo będzie bezchmurne. Ponadto noc ma być ciepła, a termometry wskażą nawet kilkanaście stopni. Zatem, jeśli ktoś jeszcze nie widział zorzy polarnej lub chciałby ją zobaczyć po raz kolejny - dziś będzie miał tę niezwykłą szansę!

Jeśli nic się nie zmieni, zorza będzie widoczna gołym okiem. Nie tylko jako delikatna poświata, ale jako pełnoprawne zjawisko z kolorem (najpewniej czerwień i może trochę zieleni) i strukturą – i to całkiem wysoko nad horyzontem. Księżyc (faza 88%) wschodzi dopiero po północy (dziś o 00:08) i będzie przeszkadzał tylko nieco – bo do północy mamy praktycznie idealne, ciemne niebo – zachęca Karol Wójcicki.

Autor bloga radzi, by udać się z dala od świateł miasta, najlepiej na północ, w miejsce, w którym w obserwacji nie będzie nam przeszkadzać wielki blok, latarnia, czy też centrum handlowe. Jak czytamy, obowiązuje zasada - "im ciemniej, tym lepiej".

Choć pojawia się pokusa, by udokumentować taki widok, Wójcicki przypomina:

Dla gołego oka będzie wyraźniejsza, gdy już dobrze przyzwyczaicie się do ciemności – nie wpatrujcie się w telefon!

Zorzy warto wypatrywać od godz. 21 do 24.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry