oprac. Piotr Białczyk| 

Warszawa. Policja zablokowała projekcję dokumentu "Tylko nie mów nikomu"

146

Projekcję dokumentu o pedofilii w polskim Kościele zorganizowała w poniedziałek partia Wiosna. Chciano ją wyświetlić na fasadzie budynku Katedry Polowej Wojska Polskiego. Pokaz zablokowała policja.

Policja zablokowała projekcję filmu "Tylko nie mów nikomu" na fasadzie budynku Katedry Polowej Wojska Polskiego
Policja zablokowała projekcję filmu "Tylko nie mów nikomu" na fasadzie budynku Katedry Polowej Wojska Polskiego (Twitter, Robert Biedroń)

- Policja uniemożliwiła projekcję i skonfiskowała rzutnik - poinformowało na Twitterze w poniedziałek wieczorem Radio ZET.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

"Spotkajmy się i obejrzyjmy dokument Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu". Film będzie wyświetlony na fasadzie katedry, w której przez lata posługę pełnił abp. Sławoj-Głódź, jedna z postaci filmu. Widzimy się dziś o 20:45, na projekcji pod Katedrą Polową Wojska Polskiego" - zachęcali organizatorzy przed samym wydarzeniem.

- Policjanci najpierw zasłonili nogami rzutnik, a później wyrwali go mężczyźnie, który go obsługiwał. Wsadzili sprzęt do radiowozu i z nim odjechali - mówił "Gazecie Wyborczej" jeden ze świadków zdarzenia.

Zobacz także: Zobacz także: Jarosław Wałęsa: Kaczyński nie jest prawdziwym katolikiem
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Do sprawy odniósł się lider Wiosny - Robert Biedroń. "Dzisiejsze aresztowanie i użycie siły przez policję nie zatrzyma nas przed pokazywaniem prawdy w sprawie pedofilii w Kościele. Jutro kolejne publiczne pokazy 'Tylko nie mów nikomu'. Tym razem w całej Polsce" - zapowiadał w poniedziałek polityk.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Projekcję udało się wyświetlić za to w Gdańsku i to w symbolicznym miejscu. Przed bramą wjazdową wjazdowej rezydencji abp Sławoja Leszka Głódzia. - Panie abp Głódź, może pan do nas zejdzie? Obejrzy pan z nami film, który obejrzało 9 mln osób - zachęcała w poniedziałek Beata Maciejewska, kandydatka Wiosny do Parlamentu Europejskiego.

"Tylko nie mów nikomu" wielkim sukcesem

W ciągu dwóch dni od swojej premiery, dokument "Tylko nie mów nikomu", który obnaża przypadki pedofilii w polskim Kościele, został wyświetlony ponad 10 milionów razy w serwisie YouTube. Film zmusił do reakcji przywódców polskiego Kościoła i liderów największych partii politycznych.

"Oczekuję, jako członek wspólnoty [Kościoła - red.], natychmiastowego rozliczenia tak sprawców, jak i tych hierarchów, którzy ich ochraniali i ochraniają po dziś. Mam też nadzieję, że jutro, o 6.00 rano, do drzwi oprawców przedstawionych w filmie Sekielskiego zapuka policja" - pisał na Facebooku Paweł Kukiz.

- Poruszający i mocny - tak film Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" ocenił Joachim Brudziński. Minister spraw wewnętrznych zapewnił, że prokuratura jeszcze raz przygląda się osobom, których wątki zostały w nim poruszone. - Zero tolerancji dla tych wszystkich kreatur, które w ten sposób tak dramatyczny i traumatyczny krzywdzą dzieci - zapewniał na konferencji szef MSWiA.

"Tylko nie mów nikomu". Zdecydowane reakcje

Prokuratura Krajowa we poniedziałek poinformowała, że postanowiła powołać zespół ds. analizy zdarzeń przedstawionych w filmie o pedofilii w polskim Kościele. Na razie nie ma żadnej informacji w jakim trybie będzie pracować specjalna komisja oraz w jaki sposób będzie działała.

Warto zaznaczyć, że politycy Wiosny wysłali wcześniej w poniedziałek pismo do prokuratora generalnego o powołanie zespołu ds. przypadków ujawnionych w filmie "Tylko nie mów nikomu". - Trzeba działać szybko, może dojść do mataczenia - przekonywał na konferencji Robert Biedroń.

Z obu stron politycznego sporu wypłynęły także propozycje zaostrzenia kar za przestępstwa seksualne na małoletnich. Zniesienie przedawnienia przestępstw pedofilskich, dożywotni zakaz pracy z dziećmi dla skazanych, zespół prokuratorski do walki z przestępczością wobec dzieci - to trzy propozycje Platformy Obywatelskiej. - Jeśli nie działają, służby i rząd to parlament musi działać - mówił Grzegorz Schetyna w poniedziałek.

Dzień wcześniej o zmianach w kodeksie karnym mówił również prezes PiS Jarosław Kaczyński. – Nie będzie zawiasów za pedofilię, będą surowe kary, być może nawet do 30 lat więzienia. I to dla wszystkich, niezależnie jakie funkcje społeczne pełnią – mówił prezes Kaczyński na niedzielnej konwencji. – Granica odpowiedzialności karnej, jeśli chodzi o wiek ofiary, jest zarysowana bardzo nisko - 15 lat; ona będzie podwyższona. I niech nikt nie mówi o efebofilii - zaznaczył lider PiS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Radio ZET, Gazeta Wyborcza

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić