Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Wąż w kaplicy. Parafianie najedli się strachu

90

Miłośników węży nie brakuje, jednak większość nie pała zbyt dużą sympatią do tych gadów. Okazuje się, że również parafianie z Sobieszewa nie przepadają za pełzającymi zwierzętami. Najedli się strachu, gdy wąż pojawił się w kaplicy!

Wąż w kaplicy. Parafianie najedli się strachu
Wąż w kaplicy. Parafianie najedli się strachu (Straż Miejska w Gdańsku)

Informację o nietypowym zgłoszeniu przekazała Straż Miejska z Gdańska. Jak czytamy na stronie służb, cała sytuacja miała miejsce w czwartek, 7 lipca, około godziny 11:00. I choć obecność węża w kościele nikogo nie powinna dziwić, z reguły występuje on w treści Pisma Świętego czy na obrazach, a nie... na ławce w kaplicy.

W parafialnej kaplicy w Sobieszewie pojawił się wąż. Nieproszony gość przestraszył modlące się tam kobiety. Pełzał między ławkami aż nagle zobaczyły go tamtejsze parafianki.

Kobiety były bardzo zaniepokojone. Wystraszone natychmiast poprosiły o pomoc mężczyznę, który znajdował się w pobliżu. Ten, od razu zaalarmował strażników miejskich. Patrol znajdował się w pobliżu, więc na miejscu pojawił się bardzo szybko.

Wąż spokojnie pełzał sobie między ławkami. To wystarczyło, by wystraszyć dwie kobiety, które na widok gada uciekły w popłochu. Nieproszonym gościem szybko zajęły się strażniczki miejskie i pomogły mu opuścić świątynię - pisze Straż Miejska w Gdańsku.

Kobiety, które przyjechały na wezwanie zastały na miejscu zaniepokojonych parafian. Jak piszą funkcjonariusze: "Przed budynkiem stały dwie przerażone kobiety, a w środku między ławkami pełzał niewielki wąż".

Na szczęście był to niejadowity zaskroniec. Strażniczki po krótkim pościgu złapały nieproszonego gościa do kartonowego pudła, a następnie wypuściły węża w bezpiecznym miejscu.

Nieproszonym gościem w świątyni okazał się zaskroniec. Jest on w Polsce pospolitym gatunkiem niejadowitego węża z rodziny połozowatych. Niejednokrotnie można spotkać go na obszarach podmokłych, w okolicach jezior, trawach, a nawet w mieście. Dodatkowo, zaskrońce świetnie pływają i nurkują. Nie wiadomo, czy ten z Sobieszewa chciał zażyć kąpieli, a może nieco schłodzić się w chłodnych murach świątyni...

Zobacz także: Niezwykły lokator budki lęgowej dla ptaków. Odkrycie leśników z warmińsko-mazurskiego
Autor: WIP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
"Alkohol widmo" na imprezie ojca Rydzyka. Cena? Jak na festiwalu
"Łowca asteroid" zdradza całą prawdę. Tego NASA nie mówi oficjalnie
Byliśmy na urodzinach Radia Maryja. "Nie śpijmy, katolicy, róbmy dzieci!"
Karol Nawrocki zaprzecza związkom z Olgierdem L. "Relacje były publiczne"
Eksplozja w Holandii. Ratownicy walczą z czasem przeszukując gruzy
Niesamowity wyczyn nastolatka z Australii. Pobił rekord Usaina Bolta
Chciał spędzić sylwestra w Krakowie. Został oszukany
Zrobił grób reżysera "Czterdziestolatka". Pokazał imponującą mogiłę młodej Romki
Karol Nawrocki zdradził swoje stanowisko ws. aborcji. "Jestem katolikiem"
Ryanair podpisał nową umowę w Polsce. Połączenie ruszy już od wiosny
Egipskie mumie pod rentgenem. Zaskakujące odkrycia naukowców
Muzeum Auschwitz odzyskuje frekwencję. Do rekordu wciąż jednak daleko
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić