Leśnicy apelują o spokój. Niepokojące nagranie z Polski

425

Na profilu Lasów Państwowych na Facebooku pojawiło się niepokojące nagranie. Zarejestrowano na nim, jak w jednym z polskich jezior pływa... wąż. To egzotyczny gad, który uciekł z terrarium? Wyjaśniamy, czy urlopowicze powinni mieć się na baczności.

Leśnicy apelują o spokój. Niepokojące nagranie z Polski
Czy na widok pływającego węża należy mieć się na baczności? Odpowiedź może okazać się zaskakująca (Facebook, Lasy Państwowe)

Wąż, którego zarejestrowano na nagraniu, ma za skroniami żółte plamki. Mimo że na pierwszy rzut oka to egzotyczny gad, który nie występuje w Polsce, w rzeczywistości w jeziorze znajdował się przedstawiciel pospolitego w naszym kraju gatunku.

Kiedy płyniesz sobie spokojnie przez jezioro... i nagle wyprzedza cię coś niedużego... – żartuje rzecznik Lasów Państwowych na Facebooku.

Wąż rzeczny – jest niebezpieczny? Jeśli go zauważysz, nie panikuj

Jak tłumaczy rzecznik Lasów Państwowych na Facebooku, widoczny na nagraniu wąż to zaskroniec. Niewielu Polaków zdaje sobie jednak sprawę, że potrafi on nie tylko pełzać po ziemi, lecz również pływać.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zaskroniec, w przeciwieństwie do jadowitej żmii, nie stanowi żadnego zagrożenia dla człowieka. Jak podkreślono na profilu Lasów Państwowych, w przypadku spotkania jednego z osobników na lądzie czy w wodzie, nie należy się go bać lub próbować przepłoszyć.

To zaskroniec, który jest niejadowitym wężem z rodziny połozowatych. Poznajemy go po charakterystycznych żółtych plamkach za skroniami, od czego też pochodzi jego nazwa. Zdecydowanie nie powinniśmy się go bać i nie powinniśmy również go straszyć – tłumaczy rzecznik Lasów Państwowych na Facebooku.
Zobacz także: Zobacz też: Rozcięli 7-metrowego pytona. Obawiali się, że zjadł człowieka
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić