"Wielka zielona mapa". Wiedział już w październiku o planach Rosji

Stany Zjednoczone już w październiku ubiegłego roku przewidywały, że Rosja planuje zbrojną inwazję w Ukrainie – podaje "The Washington Post". Jak ustalili dziennikarze gazety, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA gen. Mark Milley już wtedy zaczął opracowywać specjalną mapę Ukrainy, będącą kompendium amerykańskiego wywiadu na temat rosyjskiego ataku.

"Wielka zielona mapa". Wiedział już w październiku o planach Rosji
USA wiedziały o planowanym rosyjskim ataku już w ubiegłym roku (© 2022 Bloomberg Finance LP)

Gen. Mark A. Milley "wielką zieloną mapę" Ukrainy - jak nazywa to jego sztab - ostatnio zabiera ze sobą wszędzie. Dokument towarzyszy mu w podróżach zagranicznych czy na spotkaniach z prezydentem Joe Bidenem. Mapa zawiera m.in. lokalizacje, liczby i prawdopodobne ścieżki sił rosyjskich w Ukrainie. Jak się okazuje, nie powstała w momencie rozpoczęcia wojny, a dużo wcześniej.

USA wiedziały o wojnie już w październiku?

"The Washington Post" ustalił, że przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA gen. Milley nakazał swoim doradcom rozpocząć opracowywanie mapy już w październiku 2021 roku, kiedy raporty wywiadowcze zasygnalizowały, że Rosja gromadzi armię na granicy z Ukrainą.

USA były przekonane, że wbrew zapewnieniom Putina nie były to ćwiczenia - przechwycone przez amerykański wywiad wiadomości wskazywały, że Rosja faktycznie planowała zbrojny atak.

Millley zabrał pierwsze wersje dokumentu do Białego Domu pod koniec października, "aby zobrazować sytuację Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i prezydentowi" - jeden z urzędników przekazał dziennikarzom. Generał przyniósł ze sobą pięć lub sześć kopii mapy i zostawiał je najwyższym urzędnikom.

Na podstawie przedstawionych danych Joe Biden szybko doszedł do wniosku, że rosyjski plan ataku był prawdziwy. Prezydent USA postanowił wówczas, że podzieli się większością ściśle tajnych informacji wywiadowczych z sojusznikami z NATO, a następnie z opinią publiczną.

W przeddzień rosyjskiej inwazji 24 lutego Biden polecił Millley'owi i dyrektorowi Wywiadu Narodowego Avril Haines poinformować Kongres o tym, co zawiera mapa Millley’a, a następnie przekazać tę samą informację rzecznikowi prasowemu Pentagonu.

Była to odtajniona wersja wywiadu opartego na szyfrogramie, dane zaczerpnięto z przechwyconych urządzeń komunikacyjnych, satelitów obserwacyjnych i szpiegów. Biden uznał, że najlepszym sposobem walki z Putinem jest ujawnianie prawdy. Mapa Milley'a, a właściwie zawarte w niej informacje stały się swoistą bronią przeciwko rosyjskiemu dyktatorowi.

Zobacz także: Zatrzymanie konwoju rosyjskiego. Gen. Koziej tłumaczy
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić