Wielkie szczęście małego liska. Ranny Racuch uratowany
Pewien mały lisek miał szczęście w nieszczęściu. Zwierzak został potrącony przez samochód. Ranny maluch nie został pozostawiony sam sobie – dzięki szybkiej reakcji ludzi został przewieziony do lecznicy weterynaryjnej, gdzie udzielono mu pomocy. Na razie pozostaje na obserwacji.
Jak poinformował w niedzielę Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Jeżurkowo w Skieradach, na oczach trojga świadków doszło do potrącenia małego liska przez samochód. Na szczęście zwierzak nie został pozostawiony sam sobie.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Dzięki szybkiej reakcji lisek, któremu nadano wdzięczne imię Racuch, został natychmiast przewieziony do lecznicy weterynaryjnej. Po dokładnych badaniach stwierdzono, że nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Młody lis wyszedł z dużych opresji bez szwanków, jedynie z otarciami i zadrapaniami. Na szczęście niczego sobie nie złamał. Jest jeszcze nieco oszłomiony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cuda czasami się zdarzają albo też nad Racuchem czuwali wszyscy lisi bogowie – podsumowali humorystycznie pracownicy Jeżurkowa.
Racuch na razie pozostaje w lecznicy na obserwacji. Internauci w komentarzach życzą maluchowi dużo zdrowia, choć pojawiło się też subtelne ostrzeżenie.
Zdrówka, dopóki nie przyjdzie do mojego kurnika – napisał pan Łukasz.