Wisła ma tylko 6 cm. Czy da się przez nią przejść? Ekspert ostrzega
Pomimo niskiego poziomu wody, Wisła wciąż stanowi zagrożenie. Jan Piotrowski, pełnomocnik ds. Wisły, ostrzega, że silny nurt rzeki sprawia, iż próby przechodzenia jej z brzegu na brzeg są niezwykle ryzykowne.
Najważniejsze informacje
- Wisła w Warszawie ma niski poziom wody, ale silny nurt.
- Przechodzenie przez rzekę jest niebezpieczne i niezalecane.
- Żegluga jest możliwa, choć utrudniona.
Niski poziom Wisły
Wisła w Warszawie osiągnęła niski poziom, co może wprowadzać w błąd co do jej bezpieczeństwa. Wodowskaz na bulwarach wiślanych wskazał zaledwie 6 centymetrów, co jest wynikiem alarmującym, ale nie oznacza, że rzeka jest płytka na całej długości.
Aż zagwiżdżesz z zachwytu. Trik, który musi znać każdy Polak
Jan Piotrowski, pełnomocnik ds. Wisły, wyjaśnia, że mimo niskiego poziomu wody, Wisła ma bardzo silny nurt. Przechodzenie przez rzekę jest niebezpieczne i może zakończyć się tragicznie. Różnice w poziomie wody w różnych miejscach rzeki są znaczące.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy można przejść przez Wisłę?
Pomimo trudnych warunków, na Wiśle wciąż można zobaczyć pływające łodzie. Żegluga jest możliwa, choć wymaga dużej ostrożności. Przepływ wody wynosi obecnie 159 metrów sześciennych na sekundę, co jest wartością wyższą niż historyczne minimum.
Piotrowski podkreśla, że nie należy próbować przechodzić Wisły z brzegu na brzeg. "Rzeka nadal ma swój bardzo silny nurt" - ostrzega. Warto pamiętać, że poziom wody różni się w zależności od miejsca i architektury dna.
Najniższy przepływ w historii odnotowano w 1921 r. i wynosił 113 m3/s. Obecne wartości są wyższe, ale nadal wymagają ostrożności. Mieszkańcy Warszawy powinni być świadomi zagrożeń związanych z niskim poziomem wody i silnym nurtem.