Wjechał do sklepu na wózku. Ukradł whisky, zaatakował ochroniarzy i uciekł
Lubelscy policjanci zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który poruszając się na wózku inwalidzkim, ukradł ze sklepu alkohol i zaatakował gazem pieprzowym dwóch ochroniarzy. Okazało się, że może chodzić o własnych siłach. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Do nietypowego zdarzenia doszło w godzinach wieczornych w poniedziałek w Lublinie. Chwilę przed zamknięciem jednego ze sklepów w dzielnicy Czuby do środka wjechał mężczyzna na wózku inwalidzkim. Podjechał do stoiska z alkoholami i wziął butelkę whisky. Później próbował wyjechać przez linię kas, nie płacąc za towar.
Na emeryturę zmienili dom. Na tym zaoszczędzili tysiące
Na wózku inwalidzkim zaatakował ochroniarzy
Ochrona sklepu zwróciła uwagę na próbę kradzieży alkoholu i szybko zareagowała. Ich interwencja nie była jednak skuteczna — okazało się bowiem, że mężczyzna na wózku inwalidzkim był na to przygotowany. Stał się bardzo agresywny, wyciągnął z kieszeni gaz pieprzowy i zaatakował dwóch ochroniarzy. Po czym szybko wyjechał ze sklepu i uciekł.
Czytaj także: Szturmowali zamek. Chcieli "obalić Królową"
Pracownicy sklepu zgłosili kradzież i atak na ochroniarzy policji. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z 7. komisariatu. Ustalili tożsamość mężczyzny i zatrzymali sprawcę. Był nim 51-letni mieszkaniec jednego z okolicznych bloków. W domu mężczyzny operacyjni odnaleźli pojemnik z gazem pieprzowym.
Sprawca zatrzymany. Grozi mu do 10 lat więzienia
51-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz funkcjonariusze prowadzą czynności procesowe. Mieszkaniec Lublina usłyszy zarzuty kradzieży rozbójniczej. Jak informuje KMP w Lublinie, śledczy będą wnioskować o zastosowanie środka zapobiegawczego. 51-latkowi może grozić do 10 lat więzienia.
Jak nieoficjalnie ustalił portal TVN24, 51-letni mężczyzna zazwyczaj chodzi o kulach, ale miał też wózek inwalidzki, ponieważ wygodniej jest mu się poruszać w taki sposób. Podczas kradzieży, ataku na ochroniarzy i ucieczki był cały czas na wózku. Okazuje się jednak, że potrafi też chodzić o własnych siłach.