Ratownicy WOPR wracali do domu. Wpadli prosto pod koła autobusu

15

15-letni Kacper i 17-letnia Natalia jechali późno wieczorem motorowerem. Nie ustąpili pierwszeństwa autobusowi i wpadli pod niego. Nastoletni ratownicy z poważnymi złamaniami trafili do szpitala i czeka na ich długa rehabilitacja. Przyjaciele w sieci zorganizowali dla nich zbiórkę.

Ratownicy WOPR wracali do domu. Wpadli prosto pod koła autobusu
Nastoletni ratownicy trafili pod koła autobusu (Zrzutka.pl, Sławomir Wojtynek)

Do wypadku doszło 12 sierpnia w rejonie skrzyżowania ul. Matejki i Piłsudskiego w Bytomiu (woj. śląskie). 15-letni Kacper i 17-letnia Natalia, którzy na co dzień są ratownikami WOPR, wybrali się motorowerem na wycieczkę, ponieważ tej nocy w całym kraju można było obserwować niezwykłe zjawisko — noc Perseidów.

Nastolatkowie wpadli pod autobus. Czeka na nich rehabilitacja

Kiedy wracali, 15-latek, który kierował motorowerem, nie zwrócił uwagi na nadjeżdżający autobus i nie ustąpił mu pierwszeństwa. Nastolatkowie wjechali pod pojazd. Jak ustaliła policja, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Kierowcy i pasażerom autobusu nic się nie stało, a prowadzący i pasażerka motoroweru dostali poważnych obrażeń.

Nastolatkowie zostali przewiezieni do szpitala. Jak poinformowali lekarze, nie ma żadnego zagrożenia dla ich życia, ale przez poważne złamania czeka na nich długa rehabilitacja. W związku z tym współpracownicy i bliscy nastolatków zorganizowali w sieci zbiórkę.

Kacper i Natalia mają poważne złamania i czeka ich długa rehabilitacja. Uzbierane fundusze zostaną w pełni przekazane na ich powrót do zdrowia. Koszt rehabilitacji jednej osoby to około 5 tysięcy złotych. Dziękujemy w imieniu Kacpra, Natalii oraz ich rodzin - napisali ich koledzy na Facebook.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Trwa zbiórka w sieci

15-letni Kacper i 17-letnia Natalia są członkami Piekarskiego WOPR-u, a także wolontariuszami ruchu MK-Team. Uczestniczyli między innymi w Siemianowickim Biegu Świetlików. Dotychczas dla nastolatków udało się zebrać już ponad 8 tys. złotych z 10 tys.

Ta wspaniała ekipa pomogła mojej córce na ostatnim Biegu Świetlików, teraz ona chce pomóc Wam. Dziękujemy i życzymy powrotu do zdrowia! - napisała jedna z wspierających osób.
Zobacz także: Czołowe zderzenie samochodu z autobusem. Przerażające wideo ze Śląska
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić