Wjechał po pijaku w Monikę i jej córeczkę. Nowe informacje o rannej 5-latce

Pod koniec czerwca w miejscowości Bilczyce samochód marki audi uderzył w 40-letnią Monikę, która jechała rowerem z 5-letnią córką. Kobieta nie przeżyła, dziewczynka trafiła do szpitala. Trzej mężczyźni z pojazdu osobowego byli pijani. Mamy nowe informacje o stanie zdrowia dziewczynki i postępach w śledztwie.

Wypadek w Bilczycach. Zginęła kobieta, jej córka trafiła do szpitalaWypadek w Bilczycach. Zginęła kobieta, jej córka trafiła do szpitala
Źródło zdjęć: © Policja | Policja Małopolska
Rafał Strzelec

Do wypadku doszło w niedzielę 30 czerwca około godz. 17:00 w miejscowości Bilczyce. Kierujący samochodem marki audi z dwoma pasażerami potrącił kobietę jadącą na rowerze z 5-letnią córką, a następnie uderzył w drzewo. Niestety, mimo podjętej reanimacji nie udało uratować się życia 40-latki. Dziecko w stanie ciężkim zostało przetransportowane do krakowskiego szpitala.

W samochodzie znajdowało się trzech mężczyzn. Poszkodowany 36-latek trafił do szpitala, z kolei dwóch jego towarzyszy uciekło z miejsca zdarzenia. Wkrótce schwytała ich policja. Obaj byli pijani. Jak informowaliśmy ostatnim razem, prokuratura złożyła wobec 36-latka wniosek o tymczasowe aresztowanie. To on miał zdaniem śledczych prowadzić auto i również miał być pod wpływem alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragiczny wypadek w Czechach. Samochód został zmiażdżony

Wypadek w Bilczycach. Nowe wieści o stanie dziewczynki

Od tej tragedii minęły już trzy tygodnie. Monika, 40-letnia ofiara wypadku, została pochowana 4 lipca w Raciborsku. Jej córeczka walczyła o życie. Na szczęście z dnia na dzień jej stan się poprawiał. Została wybudzona ze śpiączki i przeniesiona z oddziału intensywnej terapii. W końcu nadeszły dobre wieści.

Dziewczynka opuściła szpital w ubiegły poniedziałek. Wcześniej przebywała na oddziale chirurgii, ale jej stan był dobry - przekazała nam Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.

Śledztwo w sprawie wypadku w Bilczycach trwa

Postępowanie w sprawie wypadku toczy się w Prokuraturze Okręgowej w Myślenicach. Dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty. Pierwszy z nich odpowie za nieudzielenie pomocy. To pasażer samochodu marki audi. Autem miał kierować 36-latek, który trafił do szpitala.

Drugiemu podejrzanemu przedstawiono zarzut z art. 177 § 2 kk (nieumyślne spowodowanie wypadku śmiertelnego) w zw. z art. 178 § 1a pkt. 2 kk (kierowanie w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego). Wobec tego podejrzanego w dniu 2 lipca 2024 roku skierowano wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Rozpoznając wskazany wniosek odstąpił od zastosowania tymczasowego aresztowania. Podstawą tej decyzji były informacje uzyskane ze szpitala, z których wynikało, iż wobec podejrzanego istnieją okoliczności świadczące o poważnym zagrożeniu jego życia i zdrowia - przekazał nam prokurator Mirosław Mazur z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Jednak 15 lipca śledczy uzyskali zaświadczenie ze szpitala, zgodnie z którym 36-latek nie wymagał dalszej hospitalizacji, może być przetransportowany i może przebywać w warunkach szpitalnych aresztu.

Następnie wykonano czynności z udziałem podejrzanego i w dniu 16 lipca 2024 roku skierowano ponownie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Postanowieniem z dnia 16 lipca 2024 roku Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy - przekazał nam prok. Mazur.

Nie wiadomo, z jaką prędkością poruszał się kierowca audi. Śledczy informują, że w toku postępowania przeprowadzony zostanie dowód z opinii biegłego w zakresie rekonstrukcji wypadków drogowych, który może pozwolić na dokonanie takich ustaleń.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach