Wszedł do wody. Nagle uderzył w niego piorun
W Nowej Południowej Walii w Australii doszło do przerażającego wypadku. W chłopca, który akurat stał w wodzie, uderzył piorun. Dziecko jest poparzone i poranione. W ciężkim stanie trafiło do szpitala.
Do zdarzenia doszło na plaży Warrilla w pobliżu Shellharbour w Nowej Południowej Walii. W czwartek 26 stycznia 8-latek wypoczywał tam wraz ze swoją rodziną. Kiedy chłopiec wszedł na chwilę do wody, uderzył w niego piorun.
Australia. 8-latek rażony piorunem
Rodzina natychmiast ruszyła chłopcu na ratunek. 8-latek, którego danych nie podano do wiadomości publicznej, ma blizny i oparzenia na klatce piersiowej. Został przewieziony do szpitala. Jego stan jest krytyczny, ale stabilny.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
9News dotarło do świadka tego zdarzenia. Simon Young powiedział, że usłyszał "potężny trzask", a później zobaczył członków rodziny podbiegających do chłopca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
To było jak uderzenie znikąd. Wtedy spojrzałem na brzeg i nikt nie był świadomy tego, co się właśnie stało. Małe dziecko wpadło do wody, a jego rodzina i rodzeństwo pobiegli mu z pomocą, aby jak najszybciej go złapać - powiedział świadek.
W miniony czwartek Biuro Meteorologii Australii wydało ostrzeżenia o poważnych burzach. Państwowa Służba Ratunkowa ostrzegła, że mogą nadejść silne wiatry, opady deszczu i gradobicie. Mieszkańcom Nowej Południowej Walii zalecono pozostanie w domach i odłączenie od zasilania urządzeń elektronicznych.
Służby interweniowały ponad 10 tys. razy, a 41 wypadków nazwano "poważnymi". Wiele osób zignorowało ostrzeżenia. Mimo zaleceń, ludzie chętnie wychodzili popływać. Kilkanaście osób trzeba było wyciągnąć z wody, ponieważ z powodu wysokich fal nie potrafiły same wyjść na brzeg. Ratownik Chris Holme powiedział, że incydent na plaży Warrilla był najpoważniejszym wypadkiem z tamtego dnia.
Wszystkie modlitwy kierują się w stronę tego młodego chłopca i jego rodziny. Mamy nadzieję, że jest na drodze do wyzdrowienia - dodał.