Wybuch w budynku Komendy Wojewódzkiej Policji. Pojawiły się nowe fakty

Do niebezpiecznego incydentu doszło w piątek około godz. 9:30. Informacje o wybuchu potwierdził w rozmowie z polsatnews.pl mł. bryg. Jacek Jakóbczyk z Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku. 

Czytaj także: Niesamowite znalezisko w ścianie domu. "Mam gęsią skórkę"

Doszło do wybuchu w laboratorium Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Na miejsce została skierowana specjalna grupa ratownictwa chemicznego, która działa na miejscu - przekazał.

Poinformował jednocześnie, że w wyniku wybuchu nie doszło do pożaru. "Jedna osoba została poszkodowana w wyniku tego zdarzenia" - zaznaczył.

Czytaj także: Nie dotarła do pacjentów. Tragiczna śmierć polskiej lekarki

Wstępne informacje, które przekazuje polsatnews.pl, wskazują na to, że w laboratorium doszło do samozapłonu. Na skutek eksplozji policjantka ma poparzoną ręką. Mundurowi nie wyjawili, jaką substancję badała funkcjonariuszka.

Policjantka wykonywała czynności służbowe i podczas tego doszło do incydentu pirotechnicznego. Została lekko ranna. To obrażenia niezagrażające życiu. Na miejsce zostały wezwane służby medyczne i strażacy - podał podinsp. Maciej Stęplewski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, cytowany przez polsatnews.pl.

Czytaj także: Ruszyła mega promocja w Lidlu. "Superceny" na sprzęty AGD