Wysłała wiadomość tuż przed tragedią w Brazylii. Rodzina pokazała treść
W piątek (9 sierpnia) w Brazylii rozbił się samolot pasażerski ART-72. Na pokładzie znajdowało się 58 pasażerów i czterech członków załogi. Nikt nie przeżył katastrofy. Jedna z pasażerek feralnego lotu pisała do rodziny, że boi się o swoje życie. Zaniepokojona wysłała zdjęcie do swoich bliskich.
Lot 2283 linii Voepass rozpoczął się w piątek (9 sierpnia) z lotniska w miejscowości Cascavel (region Parana na południu Brazylii). Maszyna miała wylądować na międzynarodowym lotnisku Guarulhos (São Paulo). Minuty przed dotarciem do celu samolot rozbił się na terenie jednego z osiedli w Vinhedo na przedmieściach São Paulo.
Jedna z pasażerek feralnego lotu Rosana Xavier, tuż przed tragedią, napisała do rodziny niepokojącą wiadomość - donosi "Daily Mail".
"Przylecimy w deszczu. Boję się tego lotu, przysięgam. Samolot jest stary" - napisała Rosana. Minutę później napisała: "Tam jest zepsute siedzenie. Przysięgam. Chaos" - można przeczytać w SMS-ie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Igrzyska olimpijskie, a tu takie obrazki. Cały Paryż
Matka Rosany, Rosemeire Xavier powiedziała dziennikarzom brazylijskiej telewizji, że poinstruowała córkę, aby czytała wersety z Biblii. Zaniepokojona 23-latka, siedząc w samolocie, zrobiła sobie zdjęcie. Wysłała je członkom rodziny minuty przed katastrofą.
Na miejscu tragedii ratownicy odnaleźli ciała wszystkich pasażerów - 34 mężczyzn i 28 kobiet. Wśród nich byli też pierwszy pilot Danilo Romano oraz jego asystent Humberto de Silva. Do wtorku (13 sierpnia) rano służbom udało się zidentyfikować 17 ofiar.