Alarm bombowy w samolocie. Zatrzymano polskich influencerów

11 sierpnia piloci samolotu lecącego z Warszawy do Nowego Jorku musiał zawrócić po dwóch godzinach lotu. Powodem była informacja o rzekomym alarmie bombowym. Policja zatrzymała w tej sprawie kilku polskich influencerów, w tym m.in. Boxdela, czy Jacka Murańskiego. Padli ofiarą spoofingu.

Polski samolot musiał zawracać z do WarszawyPolski samolot musiał zawracać z do Warszawy
Źródło zdjęć: © Getty Images | Bloomberg
Karol Osiński
29

Zaraz po otrzymaniu informacji o potencjalnym zamachu bombowym przedstawiciele LOT-u przekazali, że personel przystąpił do natychmiastowego działania w celu zapewnienia ludziom bezpieczeństwa. Nikomu nic się nie stało, a zaraz po wylądowaniu służby rozpoczęły ustalenia, co było przyczyną zawrócenia samolotu.

Warszawscy policjanci poinformowali, że zatrzymano aż ośmiu podejrzanych o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Dwóch zatrzymanych to popularni influencerzy oraz zawodnicy gal freak-fightowych MMA Michał "Boxdel" Baron oraz Jacek Murański.

Jak podaje "Super Express" pierwszy z wymienionych padł ofiarą spoofingu, czyli oszustwa polegającego na podszywaniu się pod inne osoby w celu wyłudzenia danych. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, po czym otrzymał status pokrzywdzonego, a jego telefon został zabezpieczony do momentu zamknięcia sprawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pod siatką". Tak zareagowali siatkarze po przegranym finale. "Trudno było sobie wyobrazić"

Samolot musiał zawracać z Nowego Jorku do Warszawy. Influencerzy zatrzymani

Popularny polski youtuber Sergiusz "Nitro" Górski poinformował, że z telefonu Boxdela wykonano 29 fałszywych połączeń, w tym jedno do niego samego.

Znowu się podszywają pod znane osoby i zaczęły się dziwne telefony, jak parę miesięcy temu. Najpierw zadzwonił do mnie Boxdel, który oczywiście nie był Boxdelem (zignorowałem ten "żart"), ale później się dowiedziałem, że więcej tego typu akcji dzisiaj się wydarzyło i o różnych treściach więc ostrzegam - napisał Górski w serwisie X.

Spoofing to coraz częstsza forma przestępstwa w Polsce. Jakiś czas temu jeden ze słynnych dziennikarzy przekazał, że padł jego ofiarą. Z jego telefonu rzekomo miały zostać przekazane informacje o poćwiartowaniu żony i pożarze w domu. Wszystko okazało się fałszywe.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Handlarze narzekają, a jagody są? Leśnicy: tyle w godzinę
Handlarze narzekają, a jagody są? Leśnicy: tyle w godzinę
Greckie media piszą o 82-letnim Polaku. Wieści są tragiczne
Greckie media piszą o 82-letnim Polaku. Wieści są tragiczne
Zginął w Tatrach. Jego córki mają jedną prośbę
Zginął w Tatrach. Jego córki mają jedną prośbę
To już pewne. Taką aurę przyniesie nadchodzący weekend
To już pewne. Taką aurę przyniesie nadchodzący weekend
Skandal w kościele w Lubaczowie. Wiadomo, co stało się z 32-latkiem
Skandal w kościele w Lubaczowie. Wiadomo, co stało się z 32-latkiem
Dokarmiali gołębie, mierzą się z plagą szczurów. Spór trwa
Dokarmiali gołębie, mierzą się z plagą szczurów. Spór trwa
Polacy zatrzymani w Ukrainie? Ekspert mówi o rosyjskiej prowokacji
Polacy zatrzymani w Ukrainie? Ekspert mówi o rosyjskiej prowokacji
"Bohater z Bałut" wciąż za kratami. Czy mężczyzna wyjdzie na wolność?
"Bohater z Bałut" wciąż za kratami. Czy mężczyzna wyjdzie na wolność?
Areszt dla Sebastiana M. Sąd podjął decyzję
Areszt dla Sebastiana M. Sąd podjął decyzję
Dramat nad Bałtykiem. Niemcy donoszą, co zrobił 12-latek z Ukrainy
Dramat nad Bałtykiem. Niemcy donoszą, co zrobił 12-latek z Ukrainy
Alarmujący wzrost przypadków. Groźny wirus u naszych sąsiadów
Alarmujący wzrost przypadków. Groźny wirus u naszych sąsiadów
Śmiertelny wypadek w pracy. Policja w Golubiu-Dobrzyniu potwierdza
Śmiertelny wypadek w pracy. Policja w Golubiu-Dobrzyniu potwierdza