Zabójstwo ratownika w Siedlcach. Jest areszt dla podejrzanego

Sąd w Siedlcach zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny podejrzanego o zabójstwo ratownika medycznego. Areszt potrwa trzy miesiące.

Jest decyzja sądu w sprawie podejrzanego o zabójstwo ratownikaJest decyzja sądu w sprawie podejrzanego o zabójstwo ratownika
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak
oprac.  AWWA

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Okręgowej w Siedlcach o tymczasowe aresztowanie podejrzanego o zabójstwo ratownika medycznego. Decyzja sądu oznacza, że mężczyzna spędzi w areszcie trzy miesiące od dnia zatrzymania.

Prokurator Arkadiusz Szewczak z Prokuratury Rejonowej w Siedlcach wyjaśnił, że wniosek o areszt opierał się na wszystkich przesłankach ustawowych. Podejrzanemu "zarzuca się popełnienie zbrodni zabójstwa popełnionej ze szczególnym zamiarem motywacyjnym, co samo w sobie jest już pewnym ewenementem".

Dodatkowa zrzuca się mu czynną napaść na drugiego z ratowników medycznych, przy czym w tym przypadku zarzut ten jest powiązany z usiłowaniem co najmniej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - dodał prok. Szewczak, cytowany przez PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chocholi taniec Rosjan. Sabotaże na Bałtyku próbą odwrócenia uwagi

Tragiczne wydarzenia w Siedlcach

Do zdarzenia doszło w sobotę w jednym z mieszkań przy ul. Sobieskiego w Siedlcach. Podczas imprezy, w której uczestniczyło sześć osób, 59-letni Adam Cz. poczuł się źle i wezwał pogotowie.

Po przyjeździe ratowników zaatakował jednego z nich nożem. 64-letni ratownik został ugodzony w klatkę piersiową. Mimo wysiłków lekarzy, życia ratownika medycznego nie udało się uratować. 64-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala. Drugi ratownik doznał obrażeń nadgarstka.

Podejrzany trafił do szpitala. Okazało się, że w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie potwierdziły, że miał w organizmie 2 promile. Nieoficjalne ustalenia dziennikarza RMF FM wskazują, że w trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do ataku na ratowników. Nie był jednak w stanie wyjaśnić, co nim kierowało.

W poniedziałek o 17 zawyły syreny karetek pogotowia, wozów strażackich i policyjnych radiowozów. W ten sposób chcieli oddać hołd zmarłemu ratownikowi i uczcić jego pamięć.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"