Zabójstwo w Swarzędzu. Obejmował kobiety, nie żyje

Prokuratura w Poznaniu wnioskuje o tymczasowe aresztowanie dwóch obywateli Gruzji w związku ze śmiercią 41-letniego Białorusina w Swarzędzu. Do tragicznego zdarzenia doszło podczas zakrapianej alkoholem imprezy, gdzie 61-letni Tejmuraz L. zadał ofierze śmiertelne ciosy nożem.

Poznańska prokuratura wystąpiła o aresztowanie 61-letniego Tejmuraza L. i 48-letniego Otara B., którzy są bezpośrednio związani ze śmiercią Białorusina. Mimo reanimacji, ofiary nie udało się uratować. W sprawie zatrzymano również 51-letnią obywatelkę Ukrainy.

Przeczytaj także: Ks. Mariusz z Radomia z zarzutami. Miał wykorzystywać seksualnie kobiety

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu poinformował, że Tejmuraz L. zadał ofierze dwa ciosy nożem w brzuch i klatkę piersiową, co spowodowało śmiertelną ranę. Podejrzany przyznał się do czynu, ale twierdzi, że nic nie pamięta z przebiegu zdarzenia, a przed tragicznym incydentem pił alkohol z ofiarą.

48-letni Otar B. został oskarżony o próbę zacierania śladów zbrodni, co miało utrudnić śledztwo. Podejrzany zabrał nóż kuchenny, którym Tejmuraz L. ugodził Białorusina, wytarł rękojeść i ostrze, a następnie ukrył narzędzie zbrodni. Otar B. przyznał się jedynie do zabrania i ukrycia noża, twierdząc, że nie zamierzał zacierać śladów.

Jak informuje portal tvn24.pl, według śledczych, przyczyną kłótni między głównym podejrzanym a ofiarą było to, że 41-letni Białorusin objął ramieniem kobiety obecne na spotkaniu, co jest niedopuszczalne w kulturze gruzińskiej.

Tejmurazowi L. grozi kara od 10 lat pozbawienia wolności do dożywocia za zabójstwo, natomiast Otar B. może trafić do więzienia na od trzech do pięciu lat za utrudnianie śledztwa.

Przeczytaj również: Niezwykły grzyb. Wskazuje, gdzie mogą być zakopane zwłoki