Zagadkowa śmierć w Sudetach. Ciało w Chatce pod Śnieżnikiem
W Chatce pod Śnieżnikiem w Sudetach Wschodnich znaleziono ciało 37-letniego mężczyzny. Wciąż nie wiadomo, jaka była przyczyna zgonu. Na wtorek zaplanowano sekcję zwłok.
Chatka pod Śnieżnikiem to słynny obiekt w Śnieżnickim Parku Krajobrazowym. Znajduje się na wysokości 1170 m n.p.m i jest schronieniem dla turystów podczas trudnych warunków pogodowych.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Zwłoki 37-latka w Chatce pod Śnieżnikiem
W niedzielę w Chatce znaleziono zwłoki 37-letniego mężczyzny. Jego śmierć na razie jest owiana tajemnicą.
Mężczyzna był w towarzystwie dwóch kolegów. W trakcie ich pobytu przez to miejsce przewijali się także inni turyści. Mężczyźni spędzili w chatce noc. Rano okazało się, że jeden z nich, 37-latek, nie daje oznak życia - powiedział tvn24.pl Tomasz Orepuk z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Akcja sprowadzania zwłok trwała kilkanaście godzin. Wstępne oględziny nie wskazywały na to, by do śmierci 37-latka przyczyniły się osoby trzecie.
We wtorek zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny. Dzięki niej będzie można ustalić, co było przyczyną śmierci turysty.
Zobacz także: Morsowanie i wyprawa w góry w szortach. "Uprawiajmy sporty ekstremalne z głową"