Zaginęła w Elgiszewie. Policja sprawdziła tropy w sprawie Katarzyny

O sprawie zaginięcia Katarzyny Wojnarowskiej było głośno w lutym bieżącego roku. Kobieta wyszła z hotelowego pokoju w Elgiszewie i ślad po niej zaginął. Media informowały wówczas o tajemniczym mężczyźnie przesłuchiwanym przez śledczych. Teraz po kolejnych czynnościach policjanci wracają do sprawy.

Zaginęła w Elgiszewie. Policja sprawdziła tropy w sprawie Katarzyny
Trwają poszukiwania Katarzyny Wojnarowskiej z Warszawy (Adobe Stock, Facebook)

Katarzyna Wojnarowska zaginęła 28 stycznia w miejscowości Elgiszewo, niewielkiej wiosce w woj. kujawsko-pomorskim nieopodal Torunia. Kobieta wyszła z pokoju hotelowego około godziny 22:00.

Nie wróciła jednak na miejsce, dlatego bliscy zgłosili zaginięcie. Nie zabrała też z sobą żadnych rzeczy, a jej telefon i dokumenty znaleziono w pokoju hotelowym.

Sprawie od początku towarzyszył wątek kryminalny. Przesłuchany przez policję został tajemniczy mężczyzna, wiadomo jednak, że ostatecznie ani on, ani nikt inny ostatecznie nie został zatrzymany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Śmierć księcia Romana Sanguszki. Tak bolszewicy mordowali polskie elity
Nie umiem tu wpisać słów, które jakkolwiek oddałyby to co się dzieje, co się wtedy czuje. Ale chciałabym umieć, żeby każdy na świecie wiedział, że zniknęło nasze Słońce i nasz księżyc. I że nic na świecie nie jest już takie jak było dopóki Jej nie ma — pisze w mediach społecznościowych siostra zaginionej.

A "Fakt" dodaje, że w sprawie pojawiły się nowe fakty po tym, jak z końcem marca policja przeszukała teren nad rzeką Drwęca.

W działaniach brali udział policjanci z naszej komendy, a także funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji i KPP w Golubiu-Dobrzyniu. Do poszukiwań zadysponowano także strażaków z PSP w Golubiu-Dobrzyniu i OSP w Elgiszewie oraz przewodnika z psem tropiącym. W trakcie poszukiwań sprawdzano koryto rzeki, a także nadbrzeże. Niestety, kobieta nie została znaleziona - przekazała w rozmowie z "Faktem" podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja, oficer prasowa z Komendy Powiatowej Policji dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego z siedzibą w Starych Babicach.

Policja przypomina zdjęcia i rysopis Katarzyny Wojnarowskiej w chwili jej zaginięcia: wzrost ok. 163 cm, szczupła budowa ciała, włosy długie, blond, tzw. dredy, oczy koloru niebieskiego. W momencie zaginięcia kobieta ubrana była w bluzę z kapturem koloru czarnego, czarne legginsy oraz buty czarne sportowe.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić