Zagrożenie atakami. Polscy dyplomaci nie opuszczają Kijowa

Pomimo rosnącego ryzyka rosyjskich ataków na Kijów, polscy dyplomaci nadal pełnią swoje obowiązki na miejscu, podkreślając wsparcie Polski dla Ukrainy – poinformował szef MSZ Radosław Sikorski.

Szef MSZ Radosław Sikorski Szef MSZ Radosław Sikorski
Źródło zdjęć: © Getty Images | Maxym Marusenko/NurPhoto
oprac.  AWWA

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ogłosił w środę, że polscy dyplomaci w stolicy Ukrainy pozostają na posterunku mimo podwyższonego zagrożenia. "Mimo podwyższonego ryzyka rosyjskich ataków na Kijów, nasi dyplomaci, tak jak poprzednio, pozostają na posterunku" – napisał Sikorski na portalu X (dawniej Twitter). Dodał, że jest to "jeden z widomych znaków solidarności Polski z walczącą o wolność Ukrainą".

Decyzja ta kontrastuje z posunięciami ambasady USA w Kijowie. Amerykański Departament Stanu poinformował w środę, że placówka otrzymała informacje o "potencjalnym znaczącym ataku lotniczym". W związku z tym ambasada została zamknięta, a personelowi zalecono schronienie się.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową szef Ambasady RP w Ukrainie potwierdził, że placówka "działa normalnie, lecz z uwzględnieniem warunków bezpieczeństwa, które związane są z podwyższonym ryzykiem rosyjskich ataków".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Potężne eksplozje w Rosji. Nagrania z nocnego ataku

Zielone światło dla Ukrainy

Zapowiedź intensywnych ataków na Kijów pojawia się po tym, jak administracja prezydenta Joe Bidena dała Ukrainie zielone światło na użycie amerykańskiej broni do ataków na terytorium Rosji. We wtorek Ukraina i Rosja poinformowały o wykorzystaniu przez Kijów amerykańskich rakiet ATACMS do uderzenia w rosyjski skład amunicji w obwodzie briańskim, około 130 km od granicy z Ukrainą.

Kreml od dawna ostrzegał, że jeśli Zachód pozwoli Ukrainie na użycie przekazanej jej broni do ataków w głębi Rosji, uzna to za bezpośrednie zaangażowanie państw członkowskich NATO w konflikt. W odpowiedzi na ostatnie wydarzenia prezydent Władimir Putin zatwierdził we wtorek nowelizację rosyjskiej doktryny nuklearnej.

Nowa doktryna zakłada, że Rosja może użyć broni jądrowej w przypadku "krytycznego zagrożenia" suwerenności i integralności terytorialnej Rosji i Białorusi lub udostępnienia "terytorium i zasobów" do agresji przeciwko Rosji – podała Polska Agencja Prasowa.

Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów