Zamach w Paryżu. "Samotny podejrzany" po 43 latach stanie przed sądem

Mężczyzna podejrzany o zamach bombowy na synagogę w Paryżu w 1980 r. wkrótce stanie przed sądem. Kanadyjsko-libański naukowiec nie przyznaje się do winy.

Rue Copernic po zamachu, do którego doszło w 1980 roku.Rue Copernic po zamachu, do którego doszło w 1980 roku.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Libańsko-kanadyjski naukowiec stanie przed sądem w poniedziałek 10 kwietnia. Mężczyzna nie przyznaje się do winy i utrzymuje, że w dniu zamachu był na uniwersytecie w Bejrucie.

Zamach w synagodze w Paryżu

Władze francuskie oskarżają go o podłożenie bomby przy synagodze, gdzie zebrało się 320 wiernych, aby zaznaczyć koniec żydowskiego święta. W zamachu zginęły 4 osoby, a 46 zostało rannych.

Diab dopiero w 1999 roku został zidentyfikowany jako podejrzany. W 2008 roku zatrzymano go i zamknięto w areszcie. Po trzech latach został wypuszczony ze względu na brak twardych dowodów. Naukowiec wyjechał do Kanady i nie wracał już do Francji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kluczowa bitwa i "rozcięcie" Rosjan. Ekspert analizuje sytuację

W styczniu 2021 roku francuski sąd apelacyjny orzekł, że Diab będzie odpowiadać za terroryzm. Jeśli zostanie uznany za winnego, może otrzymać nawet dożywocie. Ogłoszenie wyroku ma nastąpić nie później niż 21 kwietnia.

Diab nie zamierza pojawiać się w sądzie. Mieszka w Ottawie w Kanadzie i będzie sądzony zaocznie.

Zamach miał miejsce 3 października w piątek, w dniu święta Sim'Hat Tora, które zgromadziło w synagodze więcej wiernych niż w inne dni. Bomba została zamontowana przy bagażniku motocykla zaparkowanego przed budynkiem.

Ładunek wybuchł w momencie, kiedy Żydzi wychodzili z synagogi. Ponieważ motocykl był zaparkowany na chodniku, obrażeń doznali nie tylko Żydzi, ale także przypadkowi przechodnie na ulicy.

4 osoby zginęły a 46 zostało rannych. Zamach wywołał ogromne kontrowersje i sprowokował manifestacje, które przeszły ulicami Paryża. Na podstawie zeznań świadków sporządzono portret pamięciowy sprawcy, ale zidentyfikowano go dopiero w 1999 roku, a zatrzymano w 2008 roku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego