Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski| 
aktualizacja 

Zamach w Waszyngtonie? Polko mówi o zagrożeniach

13

Stolica USA przygotowuje się do inauguracji Joe Bidena. W środę ma tam być aż 26 tys. żołnierzy Gwardii Narodowej, na ten moment jest około 10 tys. Czego można spodziewać się za pięć dni, podczas inauguracji prezydentury Joe Bidena? O odpowiedź poprosiliśmy byłego szefa jednostki GROM, gen. Romana Polko.

Zamach w Waszyngtonie? Polko mówi o zagrożeniach
(Getty Images)

Zaprzysiężenie Bidena odbędzie się 20 stycznia, w środę. Mając w pamięci to, co działo się dwa tygodnie wcześniej - chodzi o szturm zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol - amerykańskie służby przygotowują się do ewentualnej reakcji. Stąd, do stolicy ściągana jest Gwardia Narodowa. Jakie mogą być zagrożenia?

Polko: Pamiętajmy o Iranie

Po pierwsze, terroryści mogliby wykorzystać doświadczenia z ostatnich zamieszek i próbować wmieszać się w tłum. Po drugie, musimy pamiętać, że Iran zapowiadał niedawno działania odwetowe za zabicie rok temu gen. Solejmaniego w Iraku - mówi o2 były dowódca jednostki GROM i zastępca szefa BBN, gen. Roman Polko.

Wskazuje też na rosnące niezadowolenie społeczne z obostrzeń, związanych z epidemią koronawirusa. - Stąd ta Gwardia Narodowa. Obywatele mają do nich zaufanie większe, niż do policji - przekonuje Polko.

Zobacz także: Zamieszki w USA. Dr Krzysztof Liedel: nie doceniono skali zagrożenia

Secret Service w gotowości

Generał dodaje, że pełną parą działa także Secret Service - służba odpowiedzialna za ochronę najważniejszych osób w USA.

Monitorują ruch w sieci i sprawdzają go pod kątem zagrożeń, bo takich sygnałów jest ostatnio bardzo dużo - dodaje gen. Polko.

Zwraca także uwagę na inną kwestię: wielu żołnierzy jest politycznie oddanych Trumpowi, szczególnie żołnierzy rezerwy.

Wojskowi poza służbą biorą aktywny udział w dyskusji politycznej. Ale mam nadzieję, że poglądy zostawią za sobą w chwili, gdy włożą mundur - przekonuje.

Przypomina także, że Ameryką wstrząsały w ostatnim czasie dwie duże fale zamieszek: związanych z ruchem BlackLivesMatter i fala zamieszek pro-trumpowskich. Polko ma jednak nadzieję, że środowa inauguracja przebiegnie spokojnie.

Obecność Gwardii Narodowej powstrzyma ludzi przed wychodzeniem na ulice. Nie będą chcieli stawać naprzeciwko wojska, które cenią i szanują. Liczę na spokój - kończy gen. Polko.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić