Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zapukał do drzwi leśnika. Oto co przyniósł

25

Zima nie jest okresem łaskawym dla wielu zwierząt, które są narażone na oddziaływanie warunków atmosferycznych. Na szczęście nie brakuje Polaków o gołębim sercu, którzy widząc problemy mniejszych istot, podążają z pomocą. Tak było na terenie Nadleśnictwa Baligród (woj. podkarpackie).

Zapukał do drzwi leśnika. Oto co przyniósł
Zapukał do drzwi leśnika. Oto co przyniósł (Nadleśnictwo Baligród)

Jeden z leśników w Baligrodzie (woj. podkarpackie) przeżył zaskoczenie, gdy podczas śnieżnej i mroźnej nocy do jego drzwi zapukał nieznany mężczyzna z nietypowym "podarunkiem". Trzymał on w dłoniach rannego puszczyka. Pomimo kiepskiej pogody, mieszkaniec Podkarpacia nie wahał się ani chwili i postanowił ratować ptaka, stąd wizyta u leśnika.

Zapukał do drzwi leśnika. Oto co przyniósł

Co robić w sytuacji, gdy znajdziemy w lesie ranne zwierzę? "Najlepszym rozwiązaniem jest nieudzielanie pomocy medycznej na własną rękę. Nie mając odpowiedniej wiedzy, możemy tylko bardziej zaszkodzić" - tłumaczy Nadleśnictwo Baligród, nawiązując do sytuacji z poszkodowanym puszczykiem.

Leśnicy radzą, by w takich sytuacjach stosować zasadę 3xC - cicho, ciemno, ciepło. "Rannego ptaka pozostawmy w kartonie z otworami wentylacyjnymi po bokach, a następnie skontaktujmy się z lokalnym urzędem gminy bądź z najbliższym ośrodkiem rehabilitacji" - dodano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężny atak zimy na południu Europy. 400 miejscowości bez prądu

Wykaz ośrodków rehabilitacji zwierząt można znaleźć na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (gov.pl/web/gdos). W każdym województwie działa co najmniej kilka obiektów tego typu i nie tylko w dużych miejscowościach, dlatego też mamy sporą szansę, by szybko i łatwo dostarczyć ranne zwierzę w ręce ekspertów.

"Dobra rada i jej się trzymamy", "człowiek uczy się całe życie" - to tylko niektóre komentarze internautów pod wpisem nadleśnictwa. Wynika z nich, że spora część społeczeństwa nie wie, jak radzić sobie w sytuacji, gdy napotkają podczas spaceru w lesie ranne zwierzę.

"Piękna sowa, oby wróciła do lasu", "śliczny puszczyk", "ma szczęście bidulka" - to komentarze świadczące o tym, że losy rannego ptaka nie są obojętne internetowej społeczności.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ŁKU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Krok od tragedii. Dziecko zatrzaśnięte w rozgrzanym aucie
Polak zaginął w Niemczech. Niepokojące okoliczności
Jak przygotować kruchy spód do mazurka? Pamiętaj o jednej zasadzie
Kolejni członkowie gangu skazani. 4 tys. ton odpadów na 11 składowiskach
Skandal w polskiej armii. Gen. Skrzypczak: Ktoś się tu pogubił
Kobieta z dzieckiem na przejściu. Nadjechało punto. 24-latek ukarany
Zamordował kobietę, która świadczyła usługi seksualne. Jest akt oskarżenia
"Kobiety nie myślą, trzeba je zachęcać". Ksiądz zszokował na rekolekcjach
Rekrutacja do rosyjskiej armii. "Przeczesują wszystkie kraje świata"
Plaża pełna tajemnic. Bałtyk odsłania ślady sprzed tysięcy lat
Podpalacze zatrzymani Gdańsku. Straty: 470 tys. zł
Czym różni się żurek od barszczu? Wielu nie ma pojęcia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić