Zemsta jest słodka? Biden wbija szpilę córce Trumpa

426

W trakcie kadencji Donalda Trumpa funkcje oficjalnych doradców Białego Domu pełnili jego córka Ivanka i zięć Jared Kushner. Joe Biden ostatecznie rozwiał wątpliwości Amerykanów odnośnie tego, czy teraz zamierza zaangażować w prezydenturę członków własnej rodziny.

Zemsta jest słodka? Biden wbija szpilę córce Trumpa
Ivanka Trump, starsza córka Donalda Trumpa (Getty Images, Alexandra Beier , Stringer)

Zatrudnienie Ivanki Trump na stanowisku Doradczyni Prezydenta wzbudziło kontrowersje wśród opinii publicznej. Gdy nowym prezydentem USA został Joe Biden, pojawiły się wątpliwości odnośnie tego, czy także zatrudni w Białym Domu bliskich.

Joe Biden krytykuje Donalda Trumpa. Oberwała również jego córka Ivanka

Jak podaje NZ Herald, Joe Biden postanowił rozwiać wątpliwości wyborców. Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych zadeklarował, że nie zamierza iść w ślady swojego poprzednika i będzie trzymać krewnych z daleka od administracji.

Nikt spośród naszej rodziny i dalszych krewnych nie zostanie zaangażowany w żadne przedsięwzięcie rządowe ani politykę zagraniczną. I nikt nie prowadzi w tym miejscu (Białym Domu – przyp. red.) swojego biura – podkreślił Joe Biden (NZ Herald).

Zasadność zatrudnienia Ivanki Trump była kwestionowana, mimo że córka Donalda Trumpa zrezygnowała z pobierania pensji. Wątpliwości zgłaszali nie tylko Amerykanie, lecz także przedstawiciele innych rządów. Wyrażali m.in. zaskoczenie, że zastępuje swojego ojca w oficjalnych sytuacjach, mimo że funkcja jej do tego nie upoważnia.

Zobacz także: Zobacz też: Ivanka Trump, najważniejsza kobieta w Białym Domu?
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić