aktualizacja 

"Ziobro by sobie nie życzył". Posłanka chce mu odpłacić. Przypomina dwie sprawy

150

Zbigniew Ziobro mierzy się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Właśnie to sprawiło, że musiał zrezygnować z działalności publicznej. Teraz głos na temat Ziobry zabrała posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic. Nie wykluczyła przesłuchania w szpitalu.

"Ziobro by sobie nie życzył". Posłanka chce mu odpłacić. Przypomina dwie sprawy
Zbigniew Ziobro (Getty Images, SOPA Images)

Zbigniew Ziobro boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Doprowadziły one do tego, że musiał wycofać się z działalności publicznej.

Obowiązki prezesa Suwerennej Polski przejął Patryk Jaki. Ziobro przez co najmniej miesiąc ma skupiać się tylko na kwestiach zdrowotnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 8 lat rządów PiS. Polacy wydali wyrok

Do sytuacji Zbigniewa Ziobro zdążyła już nawiązać posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic. Odniosła się do nich w kontekście komisji śledczej ds. wyborów kopertowych.

Zdrowia panie Ziobro! Proszę się nie przejmować stawiennictwem na komisji śledczej. Przesłuchamy pana w miejscu pana pobytu - przekazała na portalu X w dniu 14 grudnia.

Posłanka Lewicy zabrała głos nt. Zbigniewa Ziobro

18 grudnia Anita Kucharska-Dziedzic gościła w programie "Debata Dnia" w Polsat News. Przy tej okazji przypomniała sprawę Romana Giertycha.

Kiedy Zbigniew Ziobro był prokuratorem generalnym, mecenasowi postawiono zarzut popełnienia przestępstwa. Doszło do tego wtedy, gdy Giertych leżał nieprzytomny w szpitalu.

Myślę, że Zbigniew Ziobro by sobie nie życzył, by traktować go w sposób inny, niż on traktował ludzi - stwierdziła Kucharska-Dziedzic.

Następnie spostrzegła, że prokuratura nadzorowana przez Ziobrę działała podobnie również w innych przypadkach. - On też przesłuchiwał kobietę w dziewiątym miesiącu ciąży przez całą noc. Znaczy nie on bezpośrednio, ale prokuratura i on się wcale z takich działań nie wycofywał. Mówił dura lex, sed lex (twarde prawo, ale prawo - dop. red.), więc musimy być konsekwentni w ściganiu tych, którzy są nieuczciwi - dodawała.

Nie wykluczyła przesłuchania w szpitalu. - Jeśli będzie w stanie z nami rozmawiać i będzie potrzeba, by zrobić to w miarę szybko, to tak. Myślę jednak, że zachowamy się trochę inaczej i poczekamy na jego decyzję - podsumowała.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić