"Zlikwidować dzieci". Ukraińcy przechwycili okrutne rozkazy
Ukraińcy przechwycili kolejne rozkazy rosyjskiej armii. Tym razem były wydawane w języku hiszpańskim przez kolumbijskich najemników. Zarządzili, aby strzelano do kobiet oraz dzieci.
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy opublikował na Telegramie przechwycone rozmowy kolumbijskich najemników, którzy służą w rosyjskiej armii.
Zlikwidować wszystkich: na motocyklach, rowerach, kobiety i dzieci - mieli mówić dowódcy w języku hiszpańskim.
50 gr. za puszkę? W tym tygodniu wchodzi system kaucyjny
Zgodnie z danymi z Ukrainy, przechwycenie dotyczyło konwersacji w 30. samodzielnej brygadzie zmechanizowanej, która wchodzi w skład 2. ogólnowojskowej armii Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji.
Rosjanie w wojnie z Ukrainą wykorzystują wielu obywateli obcych krajów. W liczbie ok. 15 tys. armię Putina zasilili wojskowi z Korei Północnej. Wiadomo, że jest ok. 3-4 tys. żołnierzy z Kuby. To jednak nie wszystko.
Na początku października Ukraina pojmała 22-letniego obywatela Indii, który studiował w Rosji, ale podpisał kontrakt z armią rosyjską po odbyciu kary za posiadanie narkotyków. Poddał się pierwszego dnia wysłania na front.
Zdarzało się również, że wojsku ukraińskiemu udawało się pojmać obywateli Chin, czy Egiptu.
Przed kilkoma dniami informowaliśmy o przechwyconej rozmowie rosyjskich dowódców. W pobliżu Pokrowska w obwodzie donieckim żołnierze mieli strzelać do cywilów. - Po prostu ich rozwalcie - zażądali dowodzący akcją.
Rozkaz pochodził od dowódcy 30. Samodzielnej Brygady Zmotoryzowanej z 2. Armii Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji.