"Strzelamy do takich jak wy". Ukrainka zaatakowana w pociągu

Rosjanin zaatakował Ukrainkę jadącą pociągiem w Szwajcarii. - Strzelamy do takich jak wy - miał wypalić. Na miejsce przyjechała policja, przed którą agresor próbował się ukryć.

Rosjanin groził Ukraince i Szwajcarowi.Rosjanin groził Ukraince i Szwajcarowi.
Źródło zdjęć: © X
Mateusz Kaluga

Ukraiński portal "TSN" publikuje opis przykrej sytuacji, która spotkała Ukrainkę w Szwajcarii w kantonie Berno. Wraz ze swoim mężem Szwajcarem, rozumiejącym język ukraiński, i synkiem jechali pociągiem. Nagle odezwał się Rosjanin, któremu nie podobał się język.

- Jestem Rosjaninem. Strzelamy do takich jak wy - miał powiedzieć mężczyzna do kobiety.

Niesamowite, co dzieje się w Mikoszewie. Można znaleźć największe okazy

Agresor miał zarzucać kobiecie, że przyjechała do kraju i siedzi na zasiłku. Żądał, by rodzina natychmiast opuściła pociąg. Chciał też, by mąż Ukrainki udowodnił, że ma szwajcarski paszport. Groził przemocą fizyczną, niewłaściwie odzywał się do dwuletniego synka. Do bójki między uczestnikami kłótni finalnie doszło.

- Wytrącił mi telefon z rąk. Mój mąż go odepchnął. Chcieliśmy przejść na drugi koniec pociągu. W pociągu były kamery, my też wszystko nagraliśmy. Wezwaliśmy policję - cytuje TSN wypowiedź Ukrainki.

Rosjanin próbował się ukryć przed policją w pociągu. W obecności policji żądał od rodziny 10 000 franków szwajcarskich. To była cena za brak wniesienia ewentualnego postępowania karnego przeciwko zaatakowanej rodzinie.

Jak się okazało, napastnik był pijany. Ne miał szwajcarskiego paszportu ani obywatelstwa. Nie potrafił mówić po niemiecku. Teraz rodzina domaga się reakcji władz Szwajcarii i policji.

Na sytuację zareagowało już MSZ Ukrainy. - Mowa nienawiści jest niedopuszczalna. Zwróciliśmy się do szwajcarskich organów ścigania o zbadanie incydentu i pociągnięcie winnych do odpowiedzialności. Takiego zachowania nie należy tolerować - cytuje ukraiński portal rzecznika Heorhija Tychyja.

Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2