Złodzieje ukradli jej wózek inwalidzki. "Bez niego jestem unieruchomiona"

Do kradzieży w Brwinowie w województwie mazowieckim. Złodzieje włamali się do komórki przed blokiem i skradli elektryczny wózek inwalidzki należący do Kasi. Jak podaje "Fakt", młoda kobieta, która zmaga się z porażeniem mózgowym, jest wstrząśnięta. Sprawą zajmuje się już policja.

Złodzieje ukradli pani Kasi wózek inwalidzki Złodzieje ukradli pani Kasi wózek inwalidzki
Źródło zdjęć: © Facebook, Google Maps

Kradzież miała miejsce w nocy z 16 na 17 listopada. Elektryczny wózek inwalidzki był przechowywany w zamkniętej komórce obok bloku. Sprawcy wyłamali drzwi, weszli do środka, zabrali wózek i zniknęli. Jak informuje "Fakt", brak urządzenia zauważyła dopiero rano mama Katarzyny.

Kiedy zeszłam, żeby sprawdzić, co się stało, zastałam już puste pomieszczenie. Ktoś go po prostu perfidnie ukradł. Teraz moja córka nie ma się czym poruszać. To jest okropne, co się stało. Jak można tak robić. Ludzie nie mają sumienia - mówi w rozmowie z "Faktem" pani Halina, mama Kasi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poszła do sklepu w Norwegii. Ceny tych produktów powalają na kolana

Katarzyna, młoda kobieta cierpiąca na porażenie mózgowe od urodzenia, przez całe życie starała się być jak najbardziej samodzielna. Mimo trudności związanych z chorobą, która utrudniała jej normalne poruszanie się, nie poddawała się. Dzięki wsparciu internautów udało jej się zebrać środki na wymarzony wózek, który pozwalał jej na większą niezależność.

Ten wózek elektryczny miałam rok. To była jedyna szansa, by móc normalnie funkcjonować. Teraz, bez niego jestem całkowicie unieruchomiona. On był dla mnie jak nogi. Teraz czuję się, jakby mi je ktoś zabrał — wyznaje w rozmowie z "Faktem".

Dramat na Mazowszu. Skradziono jej wózek inwalidzki

Sprawa została niezwłocznie zgłoszona na policję, a funkcjonariusze przybyli na miejsce, gdzie zabezpieczyli wszystkie dostępne ślady. Obecnie trwa dochodzenie, a służby dokładnie badają okoliczności kradzieży.

W międzyczasie młoda kobieta wystosowała apel do wszystkich, którzy mogą posiadać jakiekolwiek informacje dotyczące sprawców, aby pomogli w ich ujęciu.

Jeśli ktoś z mieszkańców coś widział albo ma nagrania z kamer, bardzo proszę, aby dał znać policji. Proszę też policję, aby nie bagatelizowała sprawy. Bardzo mi zależy na tym, aby odzyskać ten wózek — apeluje Katarzyna.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach