Zmiany w 500 plus od stycznia 2024. Kryteria i zasady
Wsparcie w postaci "500 plus" to szansa na duży zastrzyk gotówki dla wielu Polaków. Pieniądze mogą być wypłacane co miesiąc, jednak decydują o tym specjalne kryteria. Warunków do spełnienia jest cała masa, jednak trzeba pamiętać, że aby otrzymać pieniądze, należy złożyć wniosek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Świadczenie w wysokości 500 złotych może otrzymać osoba niezdolna do samodzielnej egzystencji. Obecnie w Polsce te pieniądze otrzymuje prawie 400 tys. osób, z czego połowa to seniorzy powyżej 75 roku życia.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Obecnie obowiązujące kryteria to ukończenie 18 roku życia, niezdolność do samodzielnej egzystencji udowodniona orzeczeniem lub orzeczeniem o całkowitej niezdolności do pracy, do pracy w gospodarstwe rolnym itd. Osoba otrzymująca świadczenie nie powinna być uprawniona do emerytury ani renty, innego świadczenia pieniężnego finansowanego ze środków publicznych i świadczeń zagranicznych.
Kolejnym warunkiem jest uprawnienie do emerytury, czy renty, ale łączna wysokość brutto nie może przekraczać 2157,80 zł. Ponadto trzeba mieszkać w Polsce i posiadać obywatelstwo, mieć prawo pobytu lub prawo stałego pobytu w Polsce albo mieć zalegalizowany pobyt w Polsce, jeśli pochodzi się spoza kraju Unii Europejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli osoba pobiera emeryturę, rentę lub inne świadczenie wynoszące więcej niż 1657,80 zł, ale nie przekracza 2157,80 zł, wysokość przyznanego finansowania może być niższa niż 500 zł.
Co ważne, dzięki marcowej waloryzacji seniorzy nie dostaną poniżej 500 zł. Pobierający 2 tys. zł brutto emerytury otrzymują świadczenie w wysokości 157,80 zł, a po waloryzacji kwota wzrośnie o ok. 20 zł.
Aby otrzymać świadczenie uzupełniające, należy złożyć wniosek do ZUS. Wniosek można złożyć w każdej placówce ZUS lub przesłać pocztą. Druki można pobrać ze strony www.zus.pl. Są one dostępne również w salach obsługi klientów w placówkach ZUS.
Czytaj więcej: Dzieci nienawidzą matematyki. "Potrzebna jest reforma"