Znalazła granat w garażu. Przyniosła na komisariat
Małopolska Policja poinformowała o niecodziennym zdarzeniu, do którego doszło na Sądecczyźnie. Mieszkanka regionu, sprzątając pomieszczenie gospodarcze, natrafiła na przedmiot, który wzbudził jej niepokój. Jak się okazało — był to granat ręczny. Kobieta, nie zdając sobie sprawy z potencjalnego zagrożenia, postanowiła… przynieść znalezisko na komisariat policji.
Jak przekazali funkcjonariusze, kobieta podczas porządków w garażu swojego byłego męża natrafiła na metalowy przedmiot przypominający puszkę. Granat był zabezpieczony plastikową nakrętką oraz posiadał zapalnik.
Znalezisko wzbudziło jej ciekawość, jednak zamiast wezwać służby na miejsce, mieszkanka osobiście dostarczyła granat na komisariat podległy Komendzie Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Odkrycie na środku oceanu. Nagranie
Na miejsce wezwano saperów z Krakowa
Po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci natychmiast podjęli działania. Niebezpieczny przedmiot został najpierw sprawdzony przez funkcjonariusza z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego sądeckiej policji oraz patrol Sekcji Minersko-Pirotechnicznej Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Krakowie. Następnie granat przejęli saperzy z 16. Batalionu Powietrznodesantowego z Krakowa, którzy zabrali go do neutralizacji.
Policja ustala, do kogo należał granat
Funkcjonariusze prowadzą teraz czynności mające ustalić, do kogo należał niebezpieczny przedmiot. Sprawa jest prowadzona pod kątem art. 263 § 2 Kodeksu karnego, który dotyczy posiadania broni palnej lub amunicji bez wymaganego zezwolenia. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Apel Policji: nie dotykaj, powiadom służby
Policjanci przy tej okazji przypominają, że w przypadku znalezienia amunicji, niewybuchu czy innego podejrzanego przedmiotu należy natychmiast powiadomić służby i nie podejmować prób samodzielnego przenoszenia lub rozbrajania. Do czasu przyjazdu funkcjonariuszy miejsce należy zabezpieczyć tak, aby nikt nie zbliżał się do znaleziska.
Niewybuchy, amunicja czy granaty nawet po wielu latach nadal mogą być bardzo niebezpieczne. O ich znalezieniu zawsze należy poinformować Policję — funkcjonariusze zabezpieczą teren do momentu przyjazdu saperów, którzy zajmą się ich neutralizacją — przypominają mundurowi.