Znalezisko nad Bałtykiem. Widać napisy cyrylicą
Bałtyk wyrzuca przeróżne rzeczy. Tym razem w Piaskach, a więc miejscowości znajdującej się na granicy polsko-rosyjskiej, znaleziono wojskową pastę do butów.
Do zaskakującego odkrycia doszło w nadbałtyckiej miejscowości Piaski. Tym razem morze wyrzuciło niewielki przedmiot z napisami cyrylicą. Szybko stało się jasne, że to wojskowa pasta do butów.
Różne rzeczy wyrzucało morze, ale żeby wojskową pastę do butów od sasiadów ze wschodu w kolorze "cziornyj" - czytamy na facebookowym profilu "Na Mierzeję".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Groźne potrącenie na pasach w Bartoszycach. Rowerzysta nie miał szans
Znaleźli rosyjską pastę do butów
To klasyczna pasta do butów wojskowych, produkowana na potrzeby rosyjskiej armii. Jest jednak wykorzystywana również przez cywili. Produkt pozwala na pielęgnację skórzanego obuwia, nadawanie mu połysku i ochronę przed wilgocią oraz zabrudzeniem.
Zawiera naturalne woski i parafiny - czytamy na opakowaniu.
Czytaj także: Obrzydliwe, co robił na balkonie. "Ludzie się go boją"
Z komentarzy wynika, że nie był to incydentalny przypadek. Internauci spostrzegają, że Bałtyk co jakiś czas wyrzuca rozmaite przedmioty z Rosji.
We wrześniu ub r. morze wyrzuciło również "zabawki" od sąsiadów - palety, a do nich przywiązane kapoki z ruskimi napisami - plaża między Krynica Morska - Piaski - czytamy.
Ktoś inny zapytał, "co chodzi z tymi wręcz hurtowymi ilościami pasty do butów wyrzuconej na brzeg Krynica - Piaski?".