Znów przylecieli do Niemiec. Na pokładzie 50 Afgańczyków

Na lotnisku w Hanowerze wylądował kolejny samolot z uchodźcami z Afganistanu. Na pokładzie maszyny Turkish Airlines znajdowało się około 50 afgańskich obywateli, którzy uzyskali zgodę na wjazd do Niemiec. Przylecieli z Pakistanu w poniedziałkowe popołudnie.

Około 50 Afgańczyków przyleciało do Niemiec.Około 50 Afgańczyków przyleciało do Niemiec.
Źródło zdjęć: © Getty Images | K G Yon
Mateusz Domański

Mimo że federalny rząd Niemiec w maju 2025 roku oficjalnie zawiesił program przyjmowania szczególnie zagrożonych Afgańczyków, niektóre osoby wciąż uzyskują prawo do wjazdu - donosi "Bild".

Takie decyzje dotyczą tych, którzy już wcześniej otrzymali prawnie wiążącą zgodę na przyjazd, m.in. jako byli współpracownicy niemieckich instytucji lub aktywiści zaangażowani w walkę o prawa człowieka - dziennikarze, prawnicy, kobiety walczące o równouprawnienie.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Jak wyjaśnił minister spraw zagranicznych Johann Wadephul (CDU), koalicja rządowa zgodziła się zakończyć dobrowolne programy przyjmowania uchodźców, ale "prawnie wiążące zobowiązania będą honorowane". Dlatego też blisko 50 osób - w tym kobiety i dzieci - mogło w poniedziałek przekroczyć granicę Niemiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Bild" tłumaczy, że wielu z nich przebywało miesiącami w Islamabadzie. Jedna z kobiet powiedziała agencji DPA na lotnisku w Pakistanie, że czekała na wylot aż 14 miesięcy.

Obecnie toczy się około 85 spraw sądowych w Niemczech, w ramach których uchodźcy walczą o prawo do wjazdu. To właśnie wygrane postępowania sądowe umożliwiły kolejnym osobom przylot do Niemiec.

Afgańczycy czekają na przyloty do Niemiec

Według danych niemieckiego MSZ, na wyjazd do Niemiec wciąż czeka około 2100 Afgańczyków przebywających w Pakistanie oraz 200 w samym Afganistanie. W połowie sierpnia poinformowano, że około 210 osób z tej grupy zostało odesłanych z Pakistanu z powrotem do Afganistanu. Z tymi osobami wciąż utrzymywany jest kontakt.

Minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt (CSU) niedawno stanowczo bronił długości procedur, podkreślając, że nie ma zgody na rezygnację z rygorystycznych kontroli bezpieczeństwa.

Johann Wadephul wyraził z kolei wdzięczność stronie pakistańskiej za przedłużenie czasu trwania kontroli do końca roku i zaapelował do niemieckich służb, by efektywnie wykorzystały ten czas.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2