Żony Rosjan przyjechały na granicę z Ukrainą. Stanowcza deklaracja

Żony zmobilizowanych do walki Rosjan przyjechały protestować na granicę z Ukrainą. Kobiety nie chcą, aby ich mężowie ginęli w wojnie wywołanej przez Władimira Putina. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania wideo.

Kobiety nie chcą tracić swoich mężówKobiety nie chcą tracić swoich mężów
Źródło zdjęć: © Telegram

W nocy z 8 na 9 listopada doszło do buntu przeciwko decyzji rosyjskich władz. Na rosyjsko-ukraińskiej granicy ponad 20 krewnych żołnierzy zmobilizowanych z obwodów Woroneża, Kurska i Biełgorodu pojawiło się w jednostce wojskowej w przygranicznym mieście Wałujki. Większość grupy stanowiły żony wojskowych - donosi niezależny rosyjski portal "The Insider".

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Kobiety postanowiły zaprotestować przeciwko decyzji rosyjskich władz. Zażądały, aby ich mężowie, którzy znaleźli się pod ostrzałem w Ługańsku Makiejewce, byli przywiezieni na terytorium Rosji. Około 159 ocalałych z czterech brygad ma próbować dostać się do swoich krewnych. Mężczyźni mają ewakuować się na teren Federacji Rosyjskiej wraz z rannymi.

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania wideo zarejestrowane na miejscu buntu. Krewni zażądali, aby po żołnierzy został wysłany transport. Zapowiedzieli również, że w przypadku niespełnienia ich warunków, sami wyruszą na teren Ukrainy, aby uratować swoich bliskich.

Muszą coś zrobić, muszą podjąć jakąś decyzję, muszą ich stamtąd wywieźć. Chcemy, żeby ich stamtąd zabrano, bo jest tam wielu rannych – powiedziała jedna z kobiet, cytowana przez "The Insider".

Nie wiadomo, jaki będzie finał sprawy. Krewni czekali całą noc, aby porozmawiać z osobą decyzyjną, jednak nikt z jednostki wojskowej do nich nie wyszedł. Nie było również mowy, aby któraś z osób mogła wejść na jej teren. Rosyjskie wojska każdego dnia ponoszą ogromne straty na terenie Ukrainy. Według ukraińskiego ministerstwa obrony od początku walk zginęło ponad 76 tysięcy Rosjan. Zanotowano również ich straty w sprzęcie. Liczby te rosną każdego dnia.

Spotkanie u prezydentów. To będzie dziś główny temat

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?