60 razy wygrał polskie teleturnieje. Zdradził, ile na tym zarabiał

Marek Krukowski jest nazywany "królem teleturniejów". Bibliotekarz dziesiątki razy nie miał sobie równych. Dziś nie ukrywa, że momentami mógł z tego nieźle żyć.

Na zdjęciu: Marek KrukowskiNa zdjęciu: Marek Krukowski
Źródło zdjęć: © YouTube

Piętnaście razy wygrał "Wielką grę", pięć razy był najlepszym zawodnikiem odcinka w "Jednym z dziesięciu", oglądać go mogliśmy także m.in. w "Va banque, "Miliardzie w rozumie", czy "Milionerach". Nie zawsze był najlepszy, choć może pochwalić się prawie sześćdziesięcioma wygranymi w teleturniejach.

Zarabiał lepiej niż premier

Bibliotekarz w pewnym momencie z teleturniejów zrobił sposób na życie. Startował, gdzie tylko się dało i stał się rozpoznawalną postacią. Na tyle, że w 2002 roku powstał o nim film dokumentalny "Zawodowiec".

Teleturnieje to z jednej strony szansa na sprawdzenie swojej wiedzy, a z drugiej okazja na zarobek. "Milionerów" nigdy nie wygrał, ale w innych telewizyjnych show także potrafił zgarnąć poważne pieniądze.

Bywało, że w "Wielkiej grze" wygrywałem przeciętną roczną pensję. W dobrym roku zarobiłem więcej niż premier. Ale w innym - ani grosza - przyznaje w rozmowie z portalem gazeta.pl.

To jednak nie oznacza, że dzięki teleturniejom żył na bogato. Nie było wcale tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać.

Jeśli wygrana przekraczała 1000 złotych, podatek od niej wynosił 10 proc. Potrącano go jeszcze przed wypłaceniem nagrody. Zysku nie wpisywało się w PIT. Po wygranej najpierw objeżdżałem najbliższych przyjaciół i oddawałem im pieniądze, które mi pożyczyli, jeśli przez dłuższy czas nic nie wygrałem. Potem obchodziłem księgarnie i kupowałem wszystko, co wydawało mi się niezbędne. Resztę przeznaczałem na życie i czekałem na kolejny występ - opowiada.

Krukowski jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Zapowiada, że chce pojawić się w kolejnych teleturniejach. Co ciekawe, w pewnym momencie pojawiał się w telewizji tak często, że ludzie zaczęli pisać skargi i twierdzili, że teleturnieje są ustawione.

Wybrane dla Ciebie
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze