Zrobiono analizę ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. "To wymowne"

24

Mija trzynaście lat od tajemniczego zaginięcia Iwony Wieczorek. W najnowszym dokumencie dotyczącym zaginięcia 19-latki poruszono temat jednej z analiz, która powstała 2 lata po zniknięciu młodej kobiety. Dokument został jednak zniszczony. Dlaczego?

Zrobiono analizę ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. "To wymowne"
Mija trzynaście lat od tajemniczego zaginięcia Iwony Wieczorek. (Materiały prasowe)

Kilka dni temu odbyła się premiera dokumentu "Dzieciństwo Iwony Wieczorek". Sprawę zaginięcia 19-latki relacjonują w nim m.in. mama zaginionej i dziennikarz śledczy Janusz Szostak (zmarł w grudniu 2021 r.). Szostak wiele lat poświęcił sprawie zaginięcia młodej kobiety. Był autorem książek "Co się stało z Iwoną Wieczorek" i "Kto zabił Iwonę Wieczorek"

W niepublikowanym dotąd wywiadzie dziennikarz wylicza zaniedbania policji w śledztwie w trakcie dwóch lat po zaginięciu Iwony Wieczorek. Jego zdaniem postępowanie było prowadzone "w dziwny i niezrozumiały sposób".

Po dwóch latach śledztwa niewiele udało się w tej sprawie ustalić. O przeanalizowanie sprawy poproszono wówczas Marka Siewierta, byłego analityka Komendy Głównej Policji. Szostak twierdził, że zeznania znajomych Iwony były wątpliwe i zawiłe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezydent Sopotu o sprawie Iwony Wieczorek. "Patrzę z przerażeniem"
Wiele kłamstw było głównie w wypowiedziach chłopaka Iwony i jego kolegów. Oni przyznali, że ustalali wspólnie, co powiedzą na przesłuchaniach. Oni, mimo że umówili się, co będą zeznawać, to te zeznania były sprzeczne z rzeczywistością - mówił Janusz Szostak.

Marek Siewiert miał wgląd do akt sprawy i zeznań świadków. Na ich podstawie przygotował analizę za trójmiejskiej policji.

Przejrzał wszelkie dowody. Sporządził własną analizę. Z analizy wynikało, kto mógł być sprawcą, kto kłamie i jaki mógł być motyw, dlaczego tak się stało - tłumaczył Janusz Szostak.

Zaginięcie Iwony Wieczorek. Janusz Szostak wyznał miał pewne analizy

Mimo to sprawa zaginięcie Iwony Wieczorek ponownie utknęła w martwym punkcie. - W pewnym momencie kazano mu zniszczyć wszystkie analizy i przemyślenia. Zmielić to wszystko. To wymowne - wyjawił w wywiadzie Szostak.

Przypominamy, Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku, gdy wracała z klubu w Sopocie, gdzie bawiła się ze znajomymi. Po raz ostatni została zarejestrowana przez kamery przy wejściu nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie. Śledczy wciąż nie wyjaśnili, co stało się później.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić