Zuchwały napad na listonosza. Zatrzymano trzy osoby
W Łęknicy (woj. lubuskie) doszło do zuchwałego napadu na listonosza. Według lokalnych mediów, straty mogą sięgać nawet 100 tys. zł. Policja zatrzymała trzy osoby w związku z tą sprawą.
W niewielkim mieście Łęknica pod Żarami stało się coś, o czym głośno mówi cała okolica. Napad, który przypominał sceny z filmów akcji, miał miejsce 10 października. Jak podaje "Fakt", przestępcy zaatakowali listonosza, a nie konwój Poczty Polskiej, jak pierwotnie podejrzewano.
Napastnicy działali z precyzją godną filmowych bohaterów. Po dokonaniu swojej akcji uciekli samochodem, który został później porzucony i podpalony w miejscowości Nowe Czaple. Tego rodzaju działania wskazują na dobrze zaplanowany plan ucieczki.
Szybka reakcja policji
Oficer prasowa Żaneta Kumoś z Komendy Powiatowej Policji w Żarach mówi o skutecznej pracy funkcjonariuszy, dzięki której zatrzymano trzy osoby. - Dzięki sprawnej pracy naszych policjantów szybko udało się zatrzymać trzy osoby - zaznacza w rozmowie z "Faktem" mł. asp. Żaneta Kumoś.
Polacy mają fabrykę dronów w Ukrainie. Ile kosztuje jeden FlyEye?
Policja jest oszczędna w ujawnianiu szczegółów napadu.. Mundurowi skupiają się na dokładnym przeanalizowaniu zdarzenia i dalszym postępowaniu przeciwko podejrzanym.
Znikające pół miliona
Podczas gdy oficjalnie kwota skradziona w trakcie napadu nie została potwierdzona, lokalne media jak "Gazeta Lubuska" wskazuje nawet na ok. 100 tys. zł. Warto podkreślić, że mimo dramatycznych okoliczności, listonosz nie odniósł obrażeń.
Policja kontynuuje swoje działania, dążąc do wyjaśnienia wszystkich okoliczności zajścia oraz odnalezienia reszty skradzionych rzeczy.