37-latka miała potworne wzdęcia. Diagnoza lekarzy była szokiem

Pewna 37-letnia kobieta od jakiegoś czasu miała dokuczliwe wzdęcia i mocne bóle brzucha. Gdy te uciążliwe dolegliwości nie mijały, to zaniepokojona w końcu zgłosiła się do pobliskiego szpitala. To, co lekarze odkryli podczas specjalistycznych badań, dosłownie zwaliło ją z nóg. Nie mogła uwierzyć. Taki przypadek nie zdarza się bowiem często.

Zdjęcie ilustracyjne. Miała wzdęcia. To była ciąża. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Pawel Kacperek

O szokującej sprawie pisze teraz Radio Zet, które powołuje się na New England Journal of Medicine. Pacjentka, zamieszkująca francuską wyspę Reunion na Oceanie Indyjskim, czuła się coraz gorzej. Żadne leki przeciwbólowe jej nie pomagały. Udała się więc na SOR do szpitala. Została przyjęta na oddział.

37-latkę poddano szczegółowym badaniom. Ich wyniki zaskoczyły nie tylko pacjentkę, ale i nawet lekarzy. To nie żart! "Przyczyną nieprzyjemnych objawów była ciąża pozamaciczna, zlokalizowana między jelitem a żołądkiem. Łożysko znajdowało się obok miednicy" - czytamy teraz na stronie internetowej Radia Zet.

Miała potworne wzdęcia. Diagnoza lekarzy była szokiem

Kobieta - będąca wówczas już w 23. tygodniu ciąży - nawet w najśmielszych snach nie podejrzewała, że powodem okropnych wzdęć i bólu brzucha może być... stan błogosławiony. Nie odczuwała bowiem żadnych innych ciążowych dolegliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Markle wkupi się ciążą w łaski królowej? "Złamała wiele protokołów"

Na szczęście okazało się, że rozwijające się dziecko jest zdrowe. Specjaliści podjęli się więc podtrzymania tej niełatwej i niecodziennej ciąży. W tym trudnym czasie pacjentka cały czas przebywała pod fachową opieką w szpitalu. Urodziła wcześnie, bo już w 29. tygodniu. Tuż po porodzie, noworodka, będącego wcześniakiem, umieszczono na oddziale intensywnej terapii.

12 dni po porodzie pacjentka przeszła operację usunięcia resztek łożyska, a ponad dwa miesiące później wraz z dzieckiem mogła już opuścić szpital. Mama i maluch czują się dobrze - podaje Radio Zet.
Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez