Jadła małże w restauracji. Oto, co znalazła w muszli
Ta kobieta miała ogromne szczęście. 70-letnia Sandra Sikorski z Rhode Island (Stany Zjednoczone) wraz z ukochanym 75-letnim Kenem Steinkampem poszła na obiad do pewnej restauracji. W trakcie jedzenia małży znalazła prawdziwy skarb. Była zszokowana. Sami zobaczcie, jak go wykorzystała. Można tylko pozazdrościć.
O sprawie pisze teraz portal "Daily Mail". Zakochani wybrali się na uroczysty obiad do restauracji w Boże Narodzenie w 2021 roku. Zamówili tam pyszne małże. Nawet się nie spodziewali, co ich czeka.
Gdy mężczyźnie została ostatnia sztuka, to zaproponował ją ukochanej. Sandra bez wahania wzięła i ze smakiem zaczęła jeść. W pewnym momencie wyczuła dziwną kulkę w ustach. Była w szoku.
Piękna perła w małży. Wykorzystała ją do pierścionka zaręczynowego
70-latka wypluła podejrzaną kulkę. Wówczas z Kenem zorientowali się, że to... perła. Była nieskazitelna, miała owalny kształt i 9,8 milimetra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gigantyczne muszle małży. Udaremnili rekordowy połów zagrożonego gatunku
"Eksperci twierdzą, że małż musiałby pozostać nietknięty przez prawie pół wieku, aby stworzyć perłę tej wielkości, co jest rzadkością w zatoce Narragansett, skąd prawdopodobnie pochodzi" - podaje "Daily Mail".
Niedawno Sandra i Ken zdecydowali się zaręczyć. Zakochani postanowili, że znalezioną perłę umieszczą w pierścionku zaręczynowym. Wysłali ją do Marca Fishbone'a, znanego złotnika z Connecticut. Ten wykonał wyjątkowy projekt w ciągu zaledwie dwóch tygodni.
Fachowiec perfekcyjnie odlał złoto i utwardził je. Dodał znalezioną perłę, której nie trzeba było w ogóle szlifować. Na koniec umieścił dwa brylanty z osobistej kolekcji 70-latki.
Sandra była zachwycona, kiedy otrzymała gotowy pierścionek. Wzruszenie odbierało jej mowę. Ostatecznie, powiedziała "tak" Kenowi 8 lipca 2023 roku. Po wszystkim narzeczeni wybrali się do pamiętnej restauracji, aby opowiedzieć o swoim znalezisku.
70-latka w przyszłości planuje zostawić pierścionek wnuczce.