Joanna Górska znów na antenie Polsatu. Nie daje się chorobie

Jak obiecała, tak zrobiła. Dziennikarka, która pod koniec października, przyznała, że choruje na nowotwór, poprowadziła poranny program. Na antenie pojawiła się o 6 rano – uśmiechnięta, skupiona, dynamiczna.

Joanna Górska, stopklatka z wtorkowego wydania programu "Nowy dzień z Polsat News"
Źródło zdjęć: © stopklatka
Magdalena Kowalska-Kotwica

Joanna przywitała widzów we wtorek w programie "Nowy dzień z Polsat News". W poniedziałkowy wieczór zapowiedziała powrót na antenę. "Pora wrócić, nie w pełnym wymiarze, ale jednak. Bardzo się cieszę" – napisała, wywołując falę pozytywnych komentarzy. "Wspaniale, że pani wraca", "Czekam i na pewno będę oglądać", "Znowu słońce zaświeci" – to tylko kilka komentarzy, które pojawiły się pod ostatnim wpisem Joanny.

Dziennikarka przy powitaniu z widzami nie wspomniała o swojej chorobie. Chorzy, którzy wracają do życia publicznego, bardzo różnie podchodzą do tego tematu. Głośno było swego czasu o wyznaniach dwóch prezenterów Kamila Durczoka i Marcina Pawłowskiego. Durczok pracował wówczas w TVP, o chorobie powiedział podczas programu, dziennikarzowi udało się wrócić do zdrowia. Marcin Pawłowski o tym, że choruje na raka, poinformował w trakcie "Faktów". Dziennikarz mówił wówczas, że chce pracować, bo pomaga mu się to uporać z chorobą. Walkę z rakiem przegrał, koledzy z "Faktów" co roku w dniu śmierci Pawłowskiego przypominają jego dziennikarskie i "ludzkie" osiągnięcia we wzruszającym materiale.

Joanna Górska zniknęła z anteny już jakiś czas temu. Widzowie byli zaniepokojeni. Wreszcie na swoim profilu na Facebooku napisała, że "czas powiedzieć, o co chodzi". Pokazała zdjęcie w chustce na głowie i przyznała, że jest chora. "Wrócę, jak tylko będę mogła. Wierzących proszę o modlitwę, niewierzących o trzymanie kciuków. Badajcie się! To bardzo ważne. Im szybciej się wie, tym większe szanse" – napisała dziennikarka i wywołała ogromne poruszenie nie tylko wśród swoich fanów. Wszyscy deklarowali, że trzymają za nią kciuki, radzili, by włosami się nie przejmowała i myślała pozytywnie.

Joanna poczuła chyba, że może liczyć na życzliwość ludzi, bo zaczęła dzielić się z nimi ważnymi momentami ze swojego życia. W poruszającym wpisie opowiedziała o utracie włosów po chemioterapii i wizycie w sklepie z perukami. "Tego dnia na początku września było dużo łez. Jeszcze miałam swoje włosy, szykowałam się na ich brak. Podeszłam do tego jak do zadania. Emocje, przy kolejnych przymierzanych perukach, powoli gasły. Na koniec pojawił się uśmiech..." – pisała. W wyborze pomogli jej bliscy. "Bez Was nie dałabym rady. Fajnie, że tak dobrze dobraliśmy" – podsumowała.

Joanna Górska pochodzi z Mrągowa, swoją karierę zaczynała w tamtejszym Radiu Wa-Ma, pisała też dla lokalnych gazet. W 2005 r. trafiła do TVP Olsztyn, stamtąd po wygranym castingu znalazła się w "Wiadomościach" TVP1. W Polsat News Górska jest wydawcą, gospodynią "Informacji", "Nowego dnia" i reporterką. Ma kilkuletniego syna.

Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone