aktualizacja 

Wygląd Marii przeraża. "Dopóki nie umrę, nie przestanę się operować"

845

Maria Magdalena nie poprzestaje na operacjach plastycznych, choć przez ostatnią prawie umarła. Na swoim profilu na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie 65 tys. osób, pochwaliła się właśnie nowym "nosem jak Barbie" i "kocimi oczami". "Dopóki nie umrę, nie przestanę się operować" - napisała.

Wygląd Marii przeraża. "Dopóki nie umrę, nie przestanę się operować"
Ma "nos jak Barbie" i "kocie oczy" (Instagram)

Influencerka Maria Magdalena, choć może się to wydawać nieco dziwne, słynie z tego, że cztery lata temu prawie nie umarła na stole operacyjnym po ekstremalnej operacji plastycznej, mającej na celu stworzenie u niej "najgrubszej pochwy świata". Jak stwierdziła w rozmowie z "The Sun" - "zaprojektowała ją sama, na zamówienie", a podczas zabiegu musiała mieć dwie transfuzje krwi, ponieważ straciła jej ogromne ilości. To nie sprawiło jednak, że poprzestała na operacjach.

Ma "nos jak Barbie" i "kocie oczy"

Maria Magdalena pochwaliła się właśnie na swoim profilu na Instagramie efektami kolejnych operacji - tym razem czwartej już operacji nosa, aby "wyglądał jak u Barbie" i zabiegu, który miał spowodować u niej "kocie oczy". Uważa, że dzięki temu prezentuje się teraz niczym "leśna wróżka".

"Muszę nosić opatrunek na nos jeszcze przez tydzień, ale już wczoraj widziałam nos bez niego i wygląda idealnie. To bardzo sztucznie wyglądający nos jak u Barbie, o co dokładnie prosiłam. Wielu chirurgów twierdziło, że nie mogę mieć tego typu nosa z powodu moich trzech, wcześniejszych operacji - wyznała pod jednym z ostatnich zdjęć.

"W przyszłym tygodniu mam jeszcze przeszczep brwi i mam już zarezerwowaną operację szczęki i powiększenie ust. Wtedy moja twarz będzie kompletna" - dodała influencerka.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Lekarze zaczynają jej odmawiać

Choć nie jest to oficjalna informacja podana przez Marię Magdalenę, twierdzi się, że na ostatnie operacje wyjechała ona do Rosji, ponieważ w Stanach Zjednoczonych lekarze nie chcieli jej ich już przeprowadzić. Po kilku powiększeniach piersi, influencerka ma aktualnie rozmiar 38J, co pokazała w jednym z ostatnich postów na Instagramie. Mówi, że dopóki jej organizm to wytrzyma i "dopóki nie umrze" - "nie przestanie się operować". Internauci są przerażeni tym, co planuje jeszcze w sobie zmienić.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Modyfikacja ciała – kolejny niebezpieczny trend

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Autor: ALLE
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić