Na fryzjera wydała majątek. Po wyjściu z salonu zalała się łzami

174

Tiktokerka podzieliła się historią nieudanej wizyty w salonie fryzjerskim. To była jej pierwsza koloryzacja w życiu i wydała na nią całe swoje oszczędności. Niestety efekt końcowy mocno odbiegał od jej oczekiwań. Kobieta nagrała wideo, w którym zalewa się łzami.

Na fryzjera wydała majątek. Po wyjściu z salonu zalała się łzami
Tiktokerka nie mogła powstrzymać płaczu po wyjściu od fryzjera (Pexels, TikTok)

Chyba każdej kobiecie zdarzyło się kiedyś być niezadowoloną po wizycie w salonie fryzjerskim. Nawet pomimo pokazania wcześniej zdjęcia do postawienia za wzór, czasem uzyskany kolor po prostu nie zbiega się z naszymi oczekiwaniami. W efekcie ma się wrażenie wyrzucenia pieniędzy w błoto.

Dokładnie taka sytuacja przydarzyła się młodej tiktokerce Liz Gosselin. Na nagraniu, które opublikowała w sieci, pokazała, jakie włosy chciała mieć, a z jakimi wyszła od fryzjera. 

Kobieta nagrała tikotoka, w którym przyznała, że nigdy wcześniej nie była w salonie fryzjerskim i nie robiła nic z włosami w sposób profesjonalny. Gdy postanowiła po raz pierwszy oddać się w ręce fryzjera, bardzo tego pożałowała. Na filmiku Liz pokazała zdjęcie fryzury, którą chciała mieć – piękne, ciemnobrązowe fale z jasnymi refleksami. Następnie odwróciła się, by pokazać do kamery, co zrobiono z jej włosami. Tiktokerka miała włosy ciemne od skóry do połowy długości, podczas gdy reszta została zafarbowana na rudo. 

Tiktokerka pokazała nieudaną fryzurę

Liz Gosselin na nagraniu zalewa się łzami. Wyznała internautom, że za wizytę w salonie fryzjerskim zapłaciła 150 funtów, co w przeliczeniu daje ponad 800 złotych. "Nie mogę w to uwierzyć. Wydałam dosłownie 150 funtów. To nie jest to, o co prosiłam. Czy to są jakieś żarty? Nie mogę uwierzyć, że właśnie wydałam wszystkie swoje pieniądze" – mówi załamana tiktokerka. W komentarzach użytkownicy aplikacji radzili jej, by wróciła tam i poprosiła o zwrot pieniędzy, ponieważ usługa została bardzo źle wykonana. 

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Błędy fryzjerskie zostały naprawione

Kilka dni później Liz Gosselin opublikowała kolejny filmik, w którym zrelacjonowała wizytę w innym salonie fryzjerskim, gdzie podjęto się poprawienia nieudanej koloryzacji. Pokazała również efekt końcowy, który idealnie odwzorowuje zdjęcie i spełnia jej oczekiwania. Kobieta nadmieniła również, że usługa kosztowała 95 funtów, czyli ponad 500 złotych, a całą sumę pokrył tajemniczy mężczyzna, którego profil oznaczyła przy nagraniu. 

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Jak dbać o tłuste i suche włosy. Hollywoodzki fryzjer radzi
Autor: ORY
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić