Czego nie robić w salonie fryzjerskim? Mistrzyni nożyczek zdradziła w filmiku na TikToku, które zachowania klientek najbardziej ją denerwują. Masz na swoim koncie któreś z tych przewinień?
Wizyta w salonie fryzjerskim zakończona interwencją policji? I takie sytuacje niestety się zdarzają. W Konstancinie-Jeziornie pod Warszawą fryzjerka, podczas wykonywania usługi, najprawdopodobniej zagapiła się i obcięła klientce kawałek ucha. Polała się krew.
Marianna Schreiber pochwaliła się swoją metamorfozą. Okazuje się, że była u fryzjera. - Pasuje mi? - dopytywała fanów. Podobne pytanie zadała córce, która odpowiedziała bardzo szczerze.
Ta kobieta kocha blond włosy. Kiedy więc na jej głowie zrobił się sporych rozmiarów ciemny odrost, udała się do salonu fryzjerskiego. Pokazała zdjęcie fryzury, jaką chciała mieć. Specjalista przystąpił to farbowania, ale coś mocno poszło nie tak. Zrozpaczona Lauren uciekła od fryzjera z płaczem... po pięciu godzinach nieudanej koloryzacji.
Pan Tomasz to czytelnik "Faktu", który niedawno był na wyjeździe w Niemczech. W jego trakcie zdecydował się skorzystać z usług pewnego, zwyczajnego salonu fryzjerskiego. Chciał się bowiem ostrzyc. Gdy tylko spojrzał na cennik ustawiony przed lokalem, zamarł z przerażenia. Te ceny zrobiły na nim spore wrażenie.
44-latek prowadził dyskotekę w Warszawie, a w przeszłości trenował boks. Przez 9 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Do czasu, gdy jego sprawa trafiła do policjantów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP zs. w Radomiu. W minionym tygodniu wpadł podczas wizyty u fryzjera.
Nie od dziś wiadomo, że ''prawie'' robi wielką różnicę. Boleśnie przekonała się o tym pewna panna młoda, która poprosiła fryzjerkę o konkretną fryzurę ślubną. Otrzymała ''prawie'' to, czego chciała. Teraz przestrzega: ''zawsze trzeba robić próbną fryzurę, wyglądałam tragicznie''.
Inspiracja ''Małą Mi''? A może po prostu chęć wyeksponowania zjawiskowej sukienki? Miało być perfekcyjnie i nowocześnie, a wyszło... zobaczcie sami. Fryzjer nie miał litości, oceniając fryzurę Katarzyny Cichopek.
Kiedy decydujemy się na wizytę u fryzjera, chcemy poprawić sobie humor i wyglądać olśniewająco. Niestety, nie zawsze wychodzimy z salonu przepełnieni szczęściem. Pewna kobieta zdecydowała się na obcięcie grzywki. Niestety, nie wyglądała tak, jakby sobie tego życzyła.
Każdy czasem miewa ochotę, by coś zmienić w swoim życiu. Niektórzy przestawiają meble w domu, inni wymieniają garderobę, a są też osoby, które decydują się na wizytę u fryzjera bądź kosmetyczki. Niestety, bywa i tak, że coś, co miało poprawić nam humor, dostarcza więcej szkody niż pożytku.
Do sceny jak z horroru doszło w zakładzie fryzjerskim JQ Barber Shop w Puyallup w stanie Waszyngton. W pewnym momencie do lokalu wszedł nieznany nikomu mężczyzna, który ruszył w kierunku jednego z pracowników. Zabił go na oczach 8-letniego chłopca.
To, co przytrafiło się tej dziewczynie, to chyba najgorszy koszmar wszystkich beauty influencerek. Wizyta w salonie fryzjerskim zakończyła się histerycznym płaczem w samochodzie, bo fryzura nie przypadła jej do gustu. Czy faktycznie wyszło aż tak źle?
Wiele pań stara się jak najlepiej pielęgnować swoje włosy. Nie wszystkie zdają sobie jednak sprawę z tego, że istnieje banalny patent pozwalający na nawilżenie włosów. Banalny, ale i śmiesznie tani.
Fryzjer gwiazd zdradził na TikToku trik na zwiększenie objętość włosów w zaledwie 30 sekund. Wystarczy do tego tylko szczotka i dwie gumki do włosów.
Anano Mirtskhulava to 14-letnia Gruzinka, która nazywana była "żywą Roszpunką". Po siedmiu latach zapuszczania włosów zdecydowała się na ostre cięcie. Efekty wizyty u fryzjera pokazała na nagraniu opublikowanym w sieci.
Tiktokerka podzieliła się historią nieudanej wizyty w salonie fryzjerskim. To była jej pierwsza koloryzacja w życiu i wydała na nią całe swoje oszczędności. Niestety efekt końcowy mocno odbiegał od jej oczekiwań. Kobieta nagrała wideo, w którym zalewa się łzami.
43-latek z Gdańska był tak niezadowolony z usługi przedłużania włosów, której poddała się jego żona, że wrócił do salonu fryzjerskiego z bronią, by zagrozić właścicielowi. Mężczyzna miał na swoim koncie jeszcze inne przestępstwo.