Nowy problem ze starą chorobą. Jednym z objawów jest "malinowy język"

Szkarlatyna (inaczej: płonica) to choroba bakteryjna, spowodowana przez zakażenie paciorkowcami, dotykająca głównie dzieci. Jej objawy mogą być bardzo mylące. Kiedy jednak pojawia się tzw. "malinowy język", nie ma wątpliwości. Należy wtedy jak najszybciej zgłosić się z dzieckiem do lekarza.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay, YouTube
Karolina Sobocińska

Słyszeliście w ciągu ostatnich lat o szkarlatynie? No właśnie. Wielu z nas ta choroba kojarzy się, z minionymi wiekami. Niestety okazuje się, że powraca. Chorują dzieci w żłobkach i przedszkolach. Dorośli też się nią zarażają, ale to sporadyczne przypadki.

Płonica, bo tak inaczej się nazywa, to choroba bakteryjna spowodowana przez zakażenie paciorkowcami. Kiedyś, zanim wynaleziono antybiotyki, była śmiertelna.

Dziś na szczęście odpowiednie leki sprawiają, że jest niegroźna. Lepiej jednak nie bagatelizować jej objawów. Są nimi gorączka, ból gardła, bóle głowy, senność, apatia i rumień na twarzy. Jest nią też tzw. trójkąt Fitłowa, czyli czerwona skóra wokół ust i w okolicy nosa. Czasami pojawiają się bóle brzucha, dreszcze, wymioty oraz biegunka.

Po pewnym czasie pojawia się wysypka. Ma ona formę drobnoplamistą i niekiedy może przypominać lekkie oparzenie słoneczne, czy nawet powodować swędzenie. Jest ona w dotyku lekko szorstka i pod wpływem nacisku, blednie. Jak widać, objawy nie są jednoznaczne i łatwo pomylić szkarlatynę z inną chorobą zakaźną.

Ważny objaw

Jeśli jednak dziecko ma tzw. "malinowy język" - wtedy mówimy o płonicy. Jest to początkowo biały nalot, który kilka godzin później staje się malinowy.

Leczenie szkarlatyny zazwyczaj trwa średnio od tygodnia do 10 dni. Podawany jest wówczas antybiotyk na paciorkowca. Dziecko powinno odpoczywać i przyjmować dużo płynów. Szczepionki na szkarlatynę, póki co, nie ma.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami