aktualizacja 

Poprosił o chleb. Dołożyła od siebie kawę. Tak jej się odpłacił

698

Pewna sprzedawczyni w sieciowej restauracji usłyszała nietypową prośbę. Jeden z klientów wyznał, że zapomniał z domu portfela i poprosił o kawałek chleba. Pracownica postanowiła nie tylko dać mu jedzenie, ale także kawę. Nie spodziewała się, co usłyszy.

Poprosił o chleb. Dołożyła od siebie kawę. Tak jej się odpłacił
Sprzedawczyni wykazała się niespotykaną uprzejmością (Tik Tok)

Zachary Dereniowski to znany tiktoker. Profil mężczyzny o pseudonimie @mdmotivator obserwuje już ponad 12 milionów użytkowników. Twórca jest studentem medycyny, który wsławił się motywacyjnymi i pokrzepiającymi nagraniami. W jednym z ostatnich nagrań które obejrzano już ponad 37 milionów razy, ujawnił rozmowę ze sprzedawczynią w jednej z sieciowych restauracji.

Poprosił ją o coś do jedzenia. Był zaskoczony jej reakcją

Tiktoker podszedł do lady. Wyznał kobiecie, że zapomniał wziąć ze sobą pieniędzy. - Przepraszam. Mam pytanie. Zapomniałem z domu portfela. Czy byłaby szansa dostać kawałek chleba? - spytał.

Sonnia, pracownica restauracji, zareagowała błyskawicznie. - Nie ma problemu - odpowiedziała. Upewniła się, czy mężczyzna chciałby coś do jedzenia, ale po chwili zaproponowała też kawę. - Zapłacę za ciebie - zapewniła go.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na ratunek maluchowi w sklepie. Mazurska policja publikuje nagranie z dramatycznego momentu

Zachary spytał, dlaczego to robi. - Jesteśmy ludźmi, musimy być mili dla siebie nawzajem - wyjaśniła Sonnia i dodała:

Nigdy nie wiadomo, kiedy spotkam cię w drodze i będę potrzebować pomocy od ciebie.
Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Dał jej tysiąc dolarów. Sprzedawczyni była w szoku

Sprzedawczyni podała mężczyźnie kawę. Na jego pytanie, czy na pewno może ją wziąć, odpowiedziała, że gdyby nie była pewna, nie zrobiłaby tego. - Musimy być mili dla siebie - podkreśliła ponownie.

Miło było cię poznać, młody człowieku. Rób coś miłego dla każdego codziennie. To się nazywa "Podaj dalej" - dodała sprzedawczyni.

Kobieta nie mogła przewidzieć, jak skończy się jej pomoc Zachary’emu. - Tak naprawdę mam swój portfel tutaj - wyznał i ujawnił, że nagrał całą rozmowę z nią. Na koniec wręczył jej tysiąc dolarów. Sonnia nie mogła w to uwierzyć, ale mężczyzna zapewnił ją, że to prawda i dał jej pieniądze. Spytał też, jakie ma przesłanie do świata.

Byliśmy wychowali, żeby być życzliwi, nie nienawistni. Moja mama zawsze mówiła, że mamy jedną krew. Nie ma białej ani czarnej krwi - powiedziała Sonnia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Autor: DFR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić