aktualizacja 

Wrzuć do ziemniaków. Zapomnisz o kiełkach

43

Tuż po wykopkach ceny ziemniaków zachęcają do robienia ich sporych zapasów na zimę. W końcu to warzywo, które stanowi doskonałą podstawę niemal każdego obiadu. Jak jednak je przechowywać, by za szybko nie zgniły i nie zaczęły kiełkować?

Wrzuć do ziemniaków. Zapomnisz o kiełkach
Jak przechowywać ziemniaki? (Adobe Stock)

W wielu domach znajdziemy piwnicę lub spiżarnię, w których możemy przechować zapasy na zimę. Niestety o tej porze roku ceny żywności często drastycznie szybują w górę, przed czym w ten sposób można się nieco zabezpieczyć. Okazuje się, że wystarczy znać prosty trik, dzięki któremu jeszcze dłużej będziemy zajadać się smakowitymi ziemniakami.

Jak właściwie przechowywać ziemniaki?

Niektórzy już latem zaczynają myśleć o nadchodzącej zimie. W końcu to właśnie wtedy rolnicy cieszą się zbiorami swoich plonów w tym przede wszystkim zdrowych warzyw oraz owoców. Już nasi dziadkowie wiedzieli, jak sobie z tym poradzić. Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiednie zapasy, które pozwolą nam przetrwać ten mroźny czas.

Szczęśliwcy posiadający spiżarnię lub piwnicę często decydują się na zakup większej ilości ziemniaków, którymi później będą mogli zajadać się zimą. Trzeba jednak wiedzieć, jak odpowiednio je przechowywać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ziemniaki po góralsku

W tym przypadku najlepiej sprawdzi się chłodne, wilgotne miejsce bez dostępu do światła dziennego. Osoby chcące zrobić zapasy ziemniaków muszą także zadbać o odpowiednią cyrkulację powietrza w pomieszczeniu.

Zahamuj wzrost kiełków w przechowywanych ziemniakach

Wiele osób przekonuje, że gdy z naszych ziemniaków zaczną wyrastać charakterystyczne kiełki, nie nadają się już do spożycia. Okazuje się jednak, że to nie do końca prawda.

Jeśli zobaczymy, że kartofle w dalszym ciągu są twarde i nie wydobywa się z nich pleśń lub sok, możemy pozbyć się wszystkiego, co z nich wyrosło, by następnie je ugotować. Jeśli jednak coś w ich wyglądzie nas zaniepokoi, lepiej nie ryzykować. Grozi to bowiem zatruciem pokarmowym.

Istnieje jednak prosty sposób, aby opóźnić pojawienie się kiełków. Wystarczy do skrzyneczki lub worka z ziemniakami, w których je przechowujemy, wrzucić kilka kasztanów lub żołędzi. Ten prosty trik w zasadzie nic nas nie kosztuje, a może uchronić nas przed stratą zarówno jedzenia, jak i sporej sumy pieniędzy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Autor: PŻm
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić