Szał przy kasach w Biedronce. Widać, że Polacy czekali na tę akcję

Najpierw skrupulatnie zbierają naklejki, a następnie wymieniają je na upatrzone maskotki. Niektórzy, by nieco przyśpieszają ten proces, płacą za nie przy kasie. Okazuje się jednak, że klienci Biedronki nie zawsze kupują je dla swoich dzieci.

Polacy wykupują zabawki z BierdonkiPolacy wykupują zabawki z Bierdonki
Źródło zdjęć: © East News

Wydawać by się mogło, że pluszaki z Gangu Mocniaków to doskonały upominek dla dzieci. W końcu to właśnie one najczęściej namawiają rodziców na ich zakup. Niektórzy postanowili dla nich znaleźć jednak nieco inne zastosowanie.

Jak zdobyć maskotkę z Biedronki?

Pod koniec sierpnia ruszyła kolejna wielka akcja Biedronki. W Gangu Mocniaków klienci mogą znaleźć maskotki imitujące produkty spożywcze. Tym razem pluszaki przedstawiają nie tylko warzywa i owoce, ale również przetworzoną żywność. W sklepach znajdziemy m.in. krem Krzyś, parówkę Patrycję, chleb Henio, dynię Dorotkę oraz oranżadę Olę.

Po raz pierwszy Polskę opanowało prawdziwe maskotkowe szaleństwo w 2016 r. Sieć sklepów wystartowała wówczas z akcją promocyjną - Gangiem Świeżaków. Wtedy za zrobione zakupy otrzymywało się naklejki, które później można było wymieniać na charakterystyczne maskotki. Tak jest i tym razem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sztuczki marketingowe, jakie stosuje na nas Biedronka

Żeby otrzymać pluszaka za darmo, należy zebrać 60 naklejek wydawanych podczas zakupów. Inaczej, trzeba za niego po prostu zapłacić.

Dla kogo Polacy kupują maskotki z Biedronki?

Maskotki z Biedronki to limitowane produkty. To jeden z powodów, dla których klienci licznie ruszyli do sklepów, by kupić pluszaka, który najbardziej im się podoba. Najczęściej ich beneficjentami są dzieci, które marzą, by zdobyć je wszystkie. Okazuje się jednak, że nie zawsze.

Do sieci trafiają zdjęcia czworonogów, którzy z dumą pozują ze swoimi pluszakami. Właściciele, widząc tego typu zabawki, nie mogą oprzeć się pokusie, by kupić lub wymienić za naklejki zabawkę, którą później będzie bawił się ich pies lub kot.

Co na to wszystko zwierzaki? Po ich zadowolonych pyszczkach wnioskujemy, że nowe maskotki bardzo przypadają im do gustu. Wnioskując po fotografiach, można stwierdzić, że najczęściej otrzymują one parówkę Patrycję, która w tym przypadku wydaje się być całkowicie zrozumiałym wyborem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej