Zawiąż na roślinach żółtą wstążkę. Uciążliwy problem zniknie w mig

O ogród najlepiej dbać naturalnymi, nieinwazyjnymi sposobami. Jednym z nich jest zawiązanie żółtej wstążki. To niezwykle prosty, a skuteczny trik, który powinna znać każda osoba uprawiająca rośliny. Nie uwierzysz, jakie daje efekty.

Zawiąż w ogrodzie żółtą wstążkę. To bardzo przydatny trik Zawiąż w ogrodzie żółtą wstążkę. To bardzo przydatny trik
Źródło zdjęć: © Getty Images | Hans-Peter Widera

Posiadanie pięknego ogrodu przed domem wymaga bardzo dużo pracy. Rośliny potrzebują bowiem codziennej pielęgnacji – podlewania, przycinania i przesadzania. Jednak cały ten wysiłek mogą szybko zniweczyć pojawiające się szkodniki. Są to głównie gryzonie, ślimaki oraz takie owady, jak mrówki oraz mszyce. Na pozbycie się tych ostatnich istnieje jednak sprawdzony i banalny sposób. 

Zawiąż w ogrodzie żółtą wstążkę, a zapomnisz o szkodnikach

W twoim ogrodzie pojawiły się mrówki i mszyce? My wiemy, jak je wyeliminować, nie stosując żadnych szkodliwych dla roślin substancji chemicznych. Wystarczy, że w miejscu, w którym pojawiły się szkodniki, umieścisz jakiś intensywnie żółty element. Najprościej będzie zawiązać w tym miejscu żółtą wstążkę. To wywoła natychmiastowy efekt. 

Ten kolor przyciąga bowiem biedronki, które po prostu żywią się mszycami – potrafią ich zjeść nawet 100 dziennie. W ten sposób zapraszamy biedronki na ucztę i skutecznie pozbywamy się szkodników z naszego ogrodu. Mrówki również w ten sposób znikną, ponieważ pojawiają się tam, gdzie mszyce, gdyż żywią się ich odchodami. Trik z żółtą wstążką pomaga w usunięciu dwóch rodzajów owadów, które są wrogami dla ogrodników. 

Naturalne sposoby na pozbycie się mszyc z ogrodu

Istnieją również inne sposoby na skuteczne pozbycie się mszyc z ogrodu. Wystarczy, że wśród innych roślin zasadzisz te, które swoim zapachem odstraszają szkodniki. Są to m.in. lawenda, mięta, czosnek czy cząber. Przy okazji zyskasz przyprawy, które przydadzą się w kuchni.

Dobrym sposobem na uciążliwie pojawiające się mszyce jest również spryskanie roślin roztworem z soli. Aby go przygotować, należy rozpuścić dwie łyżki soli Epsom w czterech litrach wody. Następnie przelać do butelki z dozownikiem i zrosić rośliny. To kolejna, naturalna metoda, która im nie zaszkodzi, a pomoże. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Jak pozbyć się kleszczy z własnego ogrodu? Oto kilka naturalnych, sprawdzonych sposobów

Wybrane dla Ciebie
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"