Chciały nagrać szalony filmik. Zginęły filmując własną śmierć
Dwie Ukrainki, 16-letnia Sofia Magerko i jej 8 lat starsza koleżanka Daria Miedwiediewa po pijanemu postanowiły udać się na szaloną wycieczkę BMW starszej z dziewczyn. Wszystko miało być uwiecznione na wideo, by później pochwalić się nim w sieci.
"Wycieczka" skończyła się tragicznie. Kierująca samochodem starsza z dziewczyn nie miała nad nim żadnej kontroli. Auto jechało zbyt szybko i w końcu uderzyło w przydrożną latarnię. 16-latka zginęła na miejscu, a jej starsza koleżanka w drodze do szpitala.
Wszystko nagrywały telefonem. Na nagraniu, zanim dziewczyny się rozbiły, słychać, jak rozmawiają o chłopakach i tym, jak bardzo cieszą się z życia - donosi "Mirror".
Dziewczyny były lokalnymi gwiazdami. Obie pochodziły z Izium na wschodzie Ukrainy. Młodsza z dzieewczyn zwyciężyła w miejscowym konkursie piękności. Przyjaciółki były znane z zamiłowania do imprez i alkoholu.
Nie przegap: Venus Williams spowodowała śmiertelny wypadek
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.