Krzysztof Narewski| 

Richard Hammond i jego wypadki. Nie ma łatwo!

9
1/6

Jazda na krawędzi czasem tak się kończy

Jazda na krawędzi czasem tak się kończy
(Getty Images, Frederick M. Brown)
0
0

Były prowadzący "Top Gear" i obecnie współtwórca "The Grand Tour" miał poważny wypadek podczas kręcenia jednego z odcinków. Nie była to jednak jego pierwsza kraksa.

2/6

Wypadek na zakręcie

0
0

Najnowszy wypadek Hammonda to kraksa w elektrycznym Rimacu Concept One. Doszło do niej podczas kręcenia materiału do "The Grand Tour" w Szwajcarii. Auto doszczętnie spłonęło, ale na szczęście Hammondowi udało się wydostać o własnych siłach zanim wybuchł pożar. Prezentera przetransportowano helikopterem do szpitala. Mimo tego, że wypadek wyglądał groźnie, skończyło się na złamanej nodze. Zdaniem producenta Andy'ego Wilmana, jeśli Hammond nie wydostałby się z auta tak szybko, najprawdopodobniej zginąłby w płomieniach.

3/6

Dachowanie odrzutowym samochodem

0
0
4/6

Kraksa na motorze w Mozambiku

0
0

Richard Hammond jest znanym pasjonatem motocykli. Mimo wielu kilometrów zrobionych na dwóch kółkach, podczas kręcenia odcinka "The Grand Tour" w marcu 2017 roku miał wypadek. Przewrócił się na motocyklu i stracił przytomność. Na szczęście lekarze nie stwierdzili żadnych poważniejszych obrażeń. Według nieoficjalnych informacji prezenter nieco przeholował z prędkością na zakręcie. Po wszystkim napisał na Twitterze: "Mogę potwierdzić, że owszem - przewróciłem się na motocyklu i to nie raz. Uderzyłem się w głowę, ale życie biegnie dalej"

5/6

Czołówka w Porsche

0
0

W tym wypadku Hammond został uświadomiony, że poduszka powietrzna jest naprawdę twarda. Po nagraniu materiału do czwartego odcinka ósmej serii zderzył się z członkiem ekipy "Top Gear". W efekcie obydwa auta zostały mocno uszkodzone. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

6/6

Skasowany Jaguar F-Type

0
0
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić