Jedna z płci jest bardziej narażona. Wszystko przez manekiny

7

Crash test, czyli badanie skutków wypadku samochodowego, jest zawsze wykonywane z użyciem manekinów - mężczyzn. Zdaniem naukowców to dlatego kobiety są częściej narażone na obrażenia w wypadkach drogowych, niż mężczyźni - nikt nie bada tego, jak ich ciało zareaguje w momencie zderzenia. Prawdopodobieństwo ich śmierci jest o 17 proc. większe, niż mężczyzn.

Jedna z płci jest bardziej narażona. Wszystko przez manekiny
W crash testach używane są wyłącznie manekiny o męskich parametrach (Adobe Stock, Kittipong Jirasukhanont)

Rzadziej ulegają wypadkom, ale ich obrażenia są cięższe

Międzynarodowe statystyki nie pozostawiają złudzeń - kobiety są o 73 proc. bardziej narażone na poważne obrażenia w wypadkach drogowym, niż mężczyźni. Dwukrotnie częściej zostają uwięzione we wrakach samochodów, a śmierć ponoszą 17 procent częściej, niż mężczyźni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wypadek na terenie szpitala w Krakowie. Kierowca pomylił gaz z hamulcem?

Zdaniem szwedzkich naukowców przyczyną jest stosowanie w testach urazowości wyłącznie męskich manekinów.

Kobiety są na ogół lżejsze od mężczyzn, więc stosowanie podczas testów zderzeniowych tylko "męskich" manekinów może dać fałszywy obraz tego, co się dzieje z ich ciałami w trakcie wypadku. A przecież właśnie na podstawie takich testów są potem projektowane systemy bezpieczeństwa samochodów - mówi Anna Carlsson z Uniwersytetu Technologicznego Chalmers w Göteborgu.

Producenci samochodów już jakiś czas temu do testów wprowadzili postać dziecka. Manekin o parametrach 12-latka liczy 149 cm wzrostu i waży 48 kg. Jednak także on nie może być miarodajny dla kobiet.

Szwedzkie badaczki biorą sprawę w swoje ręce

W Szwedzkim Krajowym Instytucie Badawczym Dróg i Transportu stworzył "żeńskiego" manekina. Ma on budowę i proporcje analogiczne do tych w ciele kobiety. Manekin liczy 162 cm i waży 62 kg. Twórcy manekinu liczą, że wykorzystanie go w testach zderzeniowych poprawi bezpieczeństwo kobiet w samochodach.

To są pozornie drobne różnice, bo my kobiety mamy inną wagę niż mężczyźni, a także w minimalnie innym miejscu punkt ciężkości. Jednak podczas wypadku, kiedy dochodzi do potężnych przeciążeń, takie elementy mogą okazać się bardzo ważne - mówi dr Astrid Linder dyrektor ds. Bezpieczeństwa ruchu drogowego w Szwedzkim Krajowym Instytucie Badawczym Dróg i Transportu.

Doniesienia szwedzkich naukowczyń znajdują potwierdzają słowa Światowej Organizacji Zdrowia. Wynika z nich, że kobiety 2 do 4 razy rzadziej uczestniczą w wypadkach, niż mężczyźni, ale ich obrażenia są znacznie cięższe. Stąd postulat WHO, aby do 2030 roku manekiny prezentujące ciała kobiet były obowiązkowe podczas crash testów.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić